Wielkie sprzątanie grobów ruszyło właśnie na cmentarzu komunalnym w Strzelcach Opolskich. Skazani odnowią i uporządkują najbardziej zaniedbane groby, którymi nikt się nie opiekuje. To często mogiły byłych podopiecznych domów pomocy społecznej, których bliscy już nie żyją, zmarli mieszkańcy strzeleckiej „Barki”, a także bezdomni, których gmina chowała na swój koszt. Do pracy społecznej na cmentarzu natchnął więźniów ks. Józef Krawiec, kapelan więzienny, który prowadzi jednocześnie „Barkę” dla bezdomnych.
- Nie musieliśmy specjalnie zachęcać nikogo do udziału w tej akcji, skazani sami się do niej zgłosili - mówi kpt. Robert Fiszer, rzecznik Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich. - Skazani podejmując się tych prac chcą udowodnić zarówno sobie, jak i innym ludziom, że resocjalizacja za murami zakładu karnego ma sens.
Niektórzy - tak jak Tomasz R. - mówią, że chcą po prostu zrobić dobry uczynek.
- Wielu z nas ma potrzebę odkupienia win za popełnione wcześniej przestępstwa - tłumaczy pan Tomasz. - To jest jeden ze sposobów.
Więźniowie szorowali wczoraj kamienne płyty nagrobne i odmalowywali drewniane skrzynie. Planują odnowić ponad 30 mogił, przy czym w 20 przypadkach całkowicie wymienią drewniane skrzynie. A te ufundowała gmina. Skazani będą pracować na strzeleckim cmentarzu do końca tygodnia. Wszystkie prace wykonają za darmo, pod okiem strażników więziennych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?