Włosi nie zbudują obwodnicy Piastowskiej w Opolu. MZD odrzuca najtańszą ofertę

Artur  Janowski
Artur Janowski
Inwestycja wystartuje najprawdopodobniej wczesną wiosną 2018 roku.
Inwestycja wystartuje najprawdopodobniej wczesną wiosną 2018 roku. Sławomir Mielnik
Miejski Zarząd Dróg odrzucił najtańszą ofertę na wykonanie trasy, którą złożyło konsorcjum na czele z włoską firma CIPA. Na decyzję drogowców czekaliśmy od dwóch miesięcy.

Choć oferty przetargowe otwarto w październiku, to drogowcy nie byli pewni, czy konsorcjum - na czele z włoską firmą CIPA - powinno wygrać przetarg. Włosi zaproponowali najniższą cenę za wykonanie obwodnicy Piastowskiej - łączącej ul. Niemodlińską z obwodnicą Północną - 114,4 mln złotych.

Mimo to Miejski Zarząd Dróg zdecydował, że propozycja zostanie odrzucona ze względów formalnych.

- Robimy to z żalem. Nie mieliśmy innego wyjścia, ale o szczegółach na razie mówić nie będziemy - zastrzega Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Drogowcy spodziewają się, że przedstawiciele konsorcjum złożą teraz odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Ostateczną decyzję poznamy najpewniej w styczniu.

Możliwości są dwie. KIO może przywrócić Włochów do gry, może również utrzymać decyzję MZD.

W tej sytuacji największe szanse na zwycięstwo będzie mieć firma Himmel & Papesch z Opola, która była tuż za Włochami z ofertą na poziomie 119,2 mln zł.

- Sprawa może się zakończyć szybko, ale może też trwać bardzo długo, jeśli np. oferta Himmel & Papesch będzie miała jakieś wady i wpłynie kolejne odwołanie - opowiada osoba, która jest blisko inwestycji. - Z drugiej strony bez względu na to, co by zrobiło MZD, sprawa obwodnicy Piastowskiej trafiłaby do KIO. To duża, prestiżowa inwestycja. Takich firmy nie odpuszczają.

Przedłużające się formalności sprawiły, że z tegorocznego budżetu miasta usunięto już ponad 8 mln zł, które miały być wydane na rozpoczęcie prac. Inwestycja wystartuje najprawdopodobniej wczesną wiosną 2018 roku.

Obwodnica Piastowska ma połączyć obwodnicę północną z ulicą Niemodlińską w rejonie węzła drogowego nad torami. Nowa trasa odciąży takie ulice jak Domańskiego, Partyzancką czy Wojska Polskiego. Powinna także poprawić dostępność do terenów inwestycyjnych w strefie ekonomicznej.
Droga o długości 3,5 kilometra będzie jednojezdniowa, tak jak obwodnica północna, głównie z powodu oszczędności. Mimo tego trzeba wybudować aż pięć różnego rodzaju obiektów mostowych, bo obwodnica Piastowska krzyżuje się m.in. z ulicami Północną, Wrocławską i 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej.

Projekt przewiduje również budowę węzła na obwodnicy północnej oraz poszerzenie jej na odcinku kilometra. Miejscy drogowcy chcieliby, aby pierwszy odcinek trasy - pomiędzy ulicą Wrocławską i Niemodlińską - był przejezdny już w 2018 roku.
Inwestycja otrzymała dofinansowanie z Unii Europejskiej.

SĄ PIENIĄDZE NA OBWODNICĘ PIASTOWSKĄ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska