Wszystko zależy od pogody: jeśli utrzyma się w miarę ciepła jesień, a i początek zimy nie będzie zbyt mroźny, to z kranów popłynie woda jeszcze w tym roku. Fachowcy ciągną teraz nitkę wodociągu z Bzinicy do Bąków.
- Wprawdzie rozliczenie inwestycji przewidziane jest na przyszły rok, to zakończona powinna być do zimy - zastrzega zastępca burmistrza Dobrodzienia Ewald Zajonc.
Koszt inwestycji to 160 tysięcy złotych i w tę cenę wliczony jest nadzór inwestorski. Sami mieszkańcy wpłacą 30 procent tej kwoty, zaś gmina resztę - w budżecie przewidziano na to 110 tysięcy złotych.
Jeszcze nie do końca wyjaśniona jest kwestia, ile zapłacą gospodarze. Na razie władze gminne przedstawiły mieszkańcom niemal ostateczne rozliczenie: przyłącze kosztować będzie około 2800 złotych.
Harmonogram wpłat jest następujący: do 31 sierpnia bąkowianie mieli wpłacić minimum 1 tysiąc złotych, do końca listopada - po 800 zł, a do końca marca przyszłego roku - po 500 zł. Pozostał kwotę (maksimum do wysokości 500 zł) - do końca czerwca 2002 r.
W ten sposób bez kranów w przyszłym roku w gminie pozostaną jedynie mieszkańcy następujących miejscowości: Kocury, Malichów, Klekotna, Kopina - Piła. Ale burmistrz Zajonc zastrzega: - Przedwczoraj przygotowaliśmy też założenia do przyszłorocznego budżetu, zgodnie z którymi zarezerwowane zostaną pieniądze na przygotowanie dokumentacji wodociągów w tych wioskach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?