Nie od dziś wiadomo, że na najmłodszych najlepiej działają mundury i potwierdza się to również podczas orkiestry, kiedy oblegane są stanowiska przygotowane przez zawodowych strażaków, ratowników z OSP czy wojsko.
Żołnierze z 1 Brzeskiego Pułku Saperów użyli swojego najlepszego sprzętu, który sprawdza się zarówno na polach minowych jak i podczas orkiestry, czyli wojskowych robotów.
Nic tak nie przyciąga maluchów, jak ramię pełnej elektroniki maszyny trzymające w żelaznym uścisku WOŚP-ową puszkę.
Starci ludzie świetnie z kolei reagują na widok 4-letniego Gracjana. Chłopczyk, który nieco tonie w firmowej koszulce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kwestuje już po raz czwarty. - Podczas jego pierwszych finałów był oczywiście u mnie na rękach - przypominała mama - Magda Kłoda.
Teraz Gracjan dzielnie dźwiga coraz pełniejszą puszkę i nie daje się nawet porywistemu wietrzysku, które daje się we znaki na ulicach Brzegu.
Swój sposób na kwestę mają też ochotnicy z Sekcji Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP z Lipek, którzy w puszkę zaopatrzyli jednego ze swoich psiaków - Badiego.
Pies jest świetnie wyszkolony do akcji poszukiwawczych jak i do kwestowania - w podziękowaniu za pieniążka efektownie potrząsa puszką, daje się pogłaskać, a chętnych również poliże po policzku.
Od 14 na scenie rozłożonej na placu Polonii Amerykańskiej można już oglądać występy zespołów muzycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?