Wpuszczeni w kanał

Monika Kluf
W piwnicach domów i w ogródkach przy ul. Wiejskiej po każdym większym deszczu stoi woda. Powód - niedrożny kanał.

Taki sygnał otrzymaliśmy od naszych czytelników z Bogacicy. Sprawa już wiele razy była poruszana na zebraniach sołeckich. Mieszkańcy także indywidualnie interweniowali w gminie.
Pani Maria Wodara z żalem patrzy na swój ogródek. - Wszystko pożółkło, pogniło. Już nie ma sensu, żeby coś tu sadzić, bo po każdym deszczu długo stoi tu woda i wszystko zaczyna gnić. Ale najgorzej, jak woda stoi w piwnicy. Potem w mury idzie wilgoć, grzyb.

W kilku gospodarstwach przy Wiejskiej sytuacja wygląda podobnie. I - jak mówią ludzie z tej ulicy - co roku się powtarza.
Wzdłuż ulicy przebiega kanał, łączący staw przeciwpożarowy z ujściem do rzeki Stobrawy w okolicach Krężla (płynąca tamtędy woda bierze źródło z pól w okolicach wsi Borkowice i Bażany). Jak powiedzieli nam mieszkańcy Bogacicy, kanał ten nie był od kilkudziesięciu lat czyszczony. Dno jest zamulone, poziom wody się podnosi. Po większych opadach woda szybciej przypływa, niż odpływa i efekt jest taki, że grunt jest przez dłuższy czas nasiąknięty. Dlatego woda stoi potem w piwnicach i w przydomowych ogródkach.
Tuż po naszej interwencji w tej sprawie w Urzędzie Miejskim w Kluczborku, kierownik wydziału gospodarki miejskiej i ochrony środowiska zapewnił nas, że urząd zajmie się sprawą. Na miejsce pojechali pracownicy wydziału, żeby sprawdzić, w jakim stanie jest kanał.

Okazało się, że kanał jest zachwaszczony od miejsca, gdzie woda ma ujście do Stobrawy w górę. Poza tym ściany kanału zaczęły pękać i gdzieniegdzie posypał się mur.
- Z urzędu gminy otrzymaliśmy zapewnienie, że odcinek od miejsca, gdzie woda z kanału wpada do Stobrawy aż do ul. Krzywej w Bogacicy jeszcze w tym roku zostanie wykoszony - mówi Hubert Stanossek, radny że, wsi Bogacica. Natomiast mieszkańcy wsi zdecydowali, że 7 tys. zł pieniędzy sołeckich pójdzie na dalsze odmulenie kanału. - Tak, żeby sprawa została załatwiona do końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska