WSB. Uczelnia zbadała ruch turystyczny na pograniczu polsko-czeskim

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Okazuje się, że mamy co zaoferować przyjezdnym, ale musimy poprawić drogi, obniżyć ceny i postawić więcej toalet.

Wyższa Szkoła Bankowa razem z Opolską Regionalną Organizacją Turystyczną wyliczyła, ilu turystów odwiedziło nasze województwo w minionym roku.

- Sprawdzaliśmy nie tylko liczbę turystów, ale także ich oczekiwania. Naszym głównym celem było przygotowanie szczegółowego raportu, który pomógłby rozwinąć turystykę w naszym regionie - mówi dr Daniel Puciato, ekonomista z Wyższej Szkoły Bankowej, koordynator zespołu, który badania przeprowadzał.

- Turystów przepytywaliśmy głównie przy pomocy specjalnego kwestionariusza. Miejsca, gdzie takie ankiety zostały przeprowadzone wytypował zespół ekspertów. Dodatkowo analizowaliśmy dokumenty i informacje pochodzące z opracowań GUS - mówi dr Puciato.
Badania sondażowe przeprowadzono od marca do września 2012 roku w 20 wytypowanych przez ekspertów miejscowościach województwa opolskiego.

W sumie wzięły w nich udział 3233 osoby, w tym 2246 turystów krajowych oraz 987 turystów zagranicznych.

Wykorzystując autorską metodę, naukowcy oszacowali, że w 2012 roku województwo opolskie odwiedziło około 766469 turystów, w tym 682086 turystów krajowych oraz 84383 turystów zagranicznych.

Wśród turystów zagranicznych przeważali: Niemcy (50 proc. turystów zagranicznych) oraz Czesi (20 proc. turystów zagranicznych). Jeśli chodzi o turystów krajowych to przeważali mieszkańcy województw: śląskiego (38 proc. turystów krajowych) i dolnośląskiego (24 proc. turystów krajowych).

Głównymi motywami wizyty na Opolszczyźnie były: wypoczynek, zwiedzanie zabytków, odwiedziny miejsc rodzinnych, udział w organizowanych tu wydarzeniach oraz odwiedziny znajomych.

Okazało się, że turyści krajowi najwięcej pieniędzy wydawali - w kolejności - na zakwaterowanie, leczenie, wyżywienie oraz rozrywki, natomiast turyści zagraniczni na: zakupy, zakwaterowanie, atrakcje turystyczne oraz rozrywki.

Dla turystów zagranicznych najbardziej atrakcyjnymi miejscami na Opolszczyźnie były: JuraPark w Krasiejowie oraz Góra Świętej Anny, natomiast krajowi turyści do tego grona dodawali także Zamek w Mosznej.

- Odwiedzający zwrócili też uwagę na najmocniejsze strony Opolszczyzny. Oprócz zabytków i przyrody wskazali na naszą gościnność. Nie podobał im się stan dróg i zbyt wysokie ceny - mówi dr Puciato.

Autorzy raportu zalecają poprawienie jakości dróg i transportu zbiorowy, sugerują budowę lotniska regionalnego, obniżenie cen i dobudowanie hoteli.

Zdaniem ekspertów należy też poprawić jakość szlaków turystycznych (pieszych, rowerowych, wodnych).

- Trzeba też położyć nacisk na większą promocję naszego regionu, głównie internetową, ale także zainwestować w budowę kompleksowego systemu informacji turystycznej w regionie. Co ciekawe, zdaniem turystów, należy także poprawić dostęp do internetu bezprzewodowego, a także do publicznych toalet - mówi dr Puciato.

Raport już trafił do opolskich samorządowców, a także do przedsiębiorców związanych z turystyką. Szczegółowe informacje znajdują się w raporcie z badań, który można otrzymać w siedzibie Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

- Lustrzany raport, ale dotyczący strony czeskiej powstaje u naszych sąsiadów - mówi naukowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska