- Przed nami jest jeszcze ustalenie kolejności poszczególnych kandydatów na liście. W naszym przypadku nie powinna ona być przedmiotem wielkich dywagacji i nie widzę tu wielkiej przestrzeni do sporów - przekonuje Violetta Porowska.
Czy pani wicewojewoda będzie "jedynką" tej listy? Nieoficjalnie na prawicy słyszymy, że na spotkaniach ze strukturami powiatowymi partii podkreślała, że tak. Jednakże Violetta Porowska uchyla się od odpowiedzi na to pytanie stwierdzając, że na takie deklaracje jest jeszcze za wcześnie.
Odnosi się natomiast do spekulacji, iż na opolskiej liście PiS do Sejmu ma się pojawić Janusz Kowalski, były wiceprezydent Opola, do niedawna w zarządzie Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
- Z tego, co wiem, to on nie jest zainteresowany kandydowaniem. Ale gdyby był, to byłaby to wielka wartość dodana dla naszej listy - przyznaje Violetta Porowska.
Czy Violetta Porowska byłaby w stanie zaakceptować sytuację, w której to Janusz Kowalski będzie "jedynką", a nie ona? - Każda konfiguracja powodująca, że nasza lista byłaby jeszcze silniejsza, byłaby przeze mnie akceptowana i wielce aprobowana. W tym wszystkim chodzi przecież o to, by dalej odbijać województwo opolskie z rąk Platformy - stwierdza.
Czy na liście do Sejmu będą wszyscy obecni opolscy posłowie prawicy? Czy będzie na niej osoba z nazwiskiem "Jaki"? Czy były europoseł Sławomir Kłosowski będzie kandydował do Sejmu?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?