Wybory parlamentarne 2019. Janusz Kowalski: Udziały w ECO nie mogą trafić w ręce Gazpromu

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Janusz Kowalski podkreśla, że udziały E.ON w ECO powinny trafić do spółki Skarbu Państwa
Janusz Kowalski podkreśla, że udziały E.ON w ECO powinny trafić do spółki Skarbu Państwa Piotr Guzik
- Niemiecka spółka E.ON edis energia będzie sprzedawać swoje aktywa ciepłownicze. Wśród nich będą udziały w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny. To szansa na repolonizację spółki. Będę zabiegał o to, aby tych udziałów nie kupiła inna zagraniczna firma, na przykład Gazprom - zapowiada Janusz Kowalski, były wiceprezydent Opola oraz kandydat PiS do Sejmu.

Janusz Kowalski był wiceprezydentem Opola od końcówki 2014 roku do końcówki 2015 roku. To za jego kadencji Opole, większościowy udziałowiec w ECO (ponad 53 proc. udziałów), weszło w spór z niemieckim koncernem E.ON edis energia, mniejszościowym udziałowcem w spółce (ponad 46 proc.).

Strony weszły w klincz prawny, który skończył się odwołaniem dotychczasowego zarządu i powołaniem nowego, kompromisowego. W dwuosobowych władzach ECO po jednym reprezentancie miały Opole oraz E.ON.

W połowie roku doszło do zmian w układzie sił w radzie nadzorczej ECO. Jej przewodniczącym został reprezentant Opola. Potem dokonano zmian w składzie zarządu. Monikę Stypułkowską z E.ON zastąpiono Mirosławem Romanowiczem, prezesem spółki ECO Kogeneracja. Zmiany w zarządzie ECO weszły w życie z początkiem września.

Na kogo głosować?

- Obecnie na niemieckim rynku energetycznym dochodzi do dużych zmian. Ich skutkiem będzie m.in. to, że E.ON będzie sprzedawał swoje aktywa ciepłownicze - mówi Janusz Kowalski, nr 3 na liście PiS do Sejmu.

- Te aktywa nie zostały jednak zabezpieczone przed odsprzedaniem innej zagranicznej firmie. Pamiętajmy, że partnerem dla E.ON jest rosyjski Gazprom. Dlatego tak ważnym jest, aby aktywa E.ON, obejmujące zarówno udziały w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny, ale i w Szczecińskiej Energetyce Cieplnej, zostały w Polsce - podkreśla Janusz Kowalski.

Dowiedz się więcej

- Będąc wiceprezesem PGNiG udało mi się zbudować świetny zespół prawników walczących o polskie interesy energetyczne. Wierzę, że i w tę kwestię uda się ich z powodzeniem zaangażować. Uważam bowiem, że aktywa E.ON w ECO i SEC powinny się znaleźć w rękach jednej ze spółek Skarbu Państwa. Naturalne monopole, takie jak spółki ciepłownicze, powinny być pod kontrolą państwa bądź samorządu, aby zabezpieczać interesy mieszkańców - argumentuje Janusz Kowalski.

Kandydat prawicy do Sejmu zaznacza, że gdyby udziały w ECO od E.ON kupiło PGE, to mogłoby to ułatwić realizację tematu, który jest wałkowany od lat - pociągnięcia do Opola ciepłociągu z elektrowni, aby "ciepło odpadowe" zasilało sieć ciepłowniczą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska