Wybory samorządowe 2018. Norbert Honka był konkurentem Arkadiusza Wiśniewskiego, teraz go popiera. Co na to Mniejszość Niemiecka?

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Norbert Honka i Arkadiusz Wiśniewski.
Norbert Honka i Arkadiusz Wiśniewski. Piotr Guzik
Norbert Honka twierdzi, że jest zawiedziony tym, iż Marcin Gambiec, działacz Mniejszości Niemieckiej walczący o prezydenturę w Opolu pod własnym szyldem, związał się w tych wyborach z „radykalną lewicą”. – Pan Honka mówi sam za siebie, a nie za całe nasze towarzystwo – zaznacza Rafał Bartek, lider MN.

Cztery lata temu Norbert Honka był kandydatem Mniejszości Niemieckiej na prezydenta Opola. Odpadł po pierwszej turze.

– Od tego czasu wiele rozmawialiśmy na temat tego, co można zrobić, aby wykorzystać potencjał, jaki tkwi w dzielnicach, w społecznościach lokalnych, w tym w MN. W przyszłej kadencji chciałbym zacieśnić współpracę z panem doktorem i tym samym ze społecznością MN z różnych dzielnic Opola – mówił Arkadiusz Wiśniewski na wspólnej konferencji z Norbertem Honką.

Sam Honka wspominał, że z Arkadiuszem Wiśniewskim zna się od lat. – Wcześniej był moim studentem, a także współpracownikiem na uczelni – wyliczał.

To poparcie może zaskakiwać o tyle, że Norbert Honka nadal jest działaczem Mniejszości Niemieckiej, a ta oficjalnie ma już swojego kandydata na prezydenta Opola. Jest nim Marcin Gambiec, miejski radny, który startuje pod szyldem własnego komitetu, na którego listach znaleźli się m.in. działacze lewicowej partii Razem. Gambca z Razem połączyło krytyczne podejście do procesu zmiany granic Opola, które było zresztą krytykowane przez cała Mniejszość Niemiecką.

Norbert Honka twierdzi jednak, że sporo osób z MN jest zdegustowanych tym, iż Marcin Gambiec związał się na te wybory z „radykalną lewicą”. On sam jest tym zawiedziony. – To powoduje ferment w społecznościach lokalnych, które są związane z Mniejszością Niemiecką – mówi, choć potem z ust Arkadiusza Wiśniewskiego pada stwierdzenie, że to nie oznacza, że popiera go ta formacja.

Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, w oświadczeniu wysłanym do mediów wskazuje, że poparcie, którego Norbert Honka udzieli Arkadiuszowi Wiśniewskiego, jest jego prywatną inicjatywą, a wygłoszone przy tej okazji słowa prywatną opinią. Przypomina, że zarząd TSKN udzielił oficjalnego poparcia Marcinowi Gambcowi na posiedzeniu 3 września.

„Zachowanie pana dr. Honki o tyle zaskakuje, iż uczestniczył on w posiedzeniu Zarządu, na którym ta decyzja była podejmowana. Jako nauczyciel akademicki z pewnością jest świadomy demokratycznych reguł, na których opiera się działalność Mniejszości Niemieckiej, w ramach których klarownie zostały również określone i wskazane osoby upoważnione do reprezentowania Mniejszości Niemieckiej na zewnątrz. Dodatkowo zaskakuje fakt, iż obecnie pan Honka wspiera kandydaturę osoby, wobec której decyzji co do powiększenia miasta Opola jeszcze niedawno sam, jako członek Zarządu Wojewódzkiego TSKN, protestował” – czytamy w oświadczeniu Rafała Bartka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska