Z konta klubu sportowego wyparowało 6 tys. zł

sxc.hu
sxc.hu
Burmistrz Gogolina zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.

Ponad 6 tys. zł dotacji z gminnego budżetu na działalność Klubu Sportowego "Górażdże" w Górażdżach trafiło na prywatne konto. Te i inne nieprawidłowości (przeznaczenie pieniędzy na cel niezgodny z umową) wykrył audytor wewnętrzny urzędu miejskiego podczas planowej kontroli.

- Musiałem zawiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu - mówi burmistrz Joachim Wojtala. - Zmuszony byłem również nakazać klubowi zwrot ubiegłorocznych dotacji wraz z odsetkami oraz wstrzymać wypłacanie kolejnych w tym roku. Jest mi przykro, bo wiem, że tych pieniędzy nie przywłaszczył sobie nikt z członków zarządu.
Jak udało się ustalić nto, pieniądze miały wpłynąć na konto prywatnej osoby. Wiadomo też, że księgowa, która zajmowała sie rachunkami klubu, została od tego odsunięta.

Sprawę prowadzi prokuratura w Strzelcach Opolskich.

- Badamy ją w kierunku popełnienia przestępstwa z 286 artykułu kodeksu karnego, czyli wyłudzenia - tłumaczy prokurator rejonowy Henryk Wilusz. - Doszło do niego przy użyciu sfałszowanej dokumentacji księgowej, a to kolejne przestępstwo.

Ta sytuacja oznacza kłopoty finansowe dla zarządu klubu, który odpowiada za finanse i nadzór nad nimi, oraz stawia pod znakiem zapytania przyszłość klubu. Do zwrotu jest ponad 7 tys. zł (plus odsetki).

Prezes klubu Bernard Kubiczek przyznaje, że problem jest spory: - Nie wiem, czy i jak będziemy w stanie zwrócić te pieniądze, wszyscy pracujemy społecznie - mówi prezes. - Nie wiem, skąd mamy też teraz wziąć fundusze na dalszą działalność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska