- Nie ma żadnej wątpliwości, co do winy oskarżonych - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Zbigniew Harupa z Sądu Okręgowego w Opolu, gdzie dziś zakończył się proces obojga oskarżonych. - Adam Cz. zadał śpiącemu mężczyźnie trzy ciosy nożem. Dwa w szyję, a jeden w klatkę piersiową. Barbara Ch. podżegała zaś go do tego.
Zdaniem sądu dowodem na to są m.in. sms-y, które feralnego dnia kobieta wysłała do Adama Cz. Pisała w nich, że mąż ją znowu pobił i potrzebuje pomocy, a kiedy zobaczyła, że mężczyzna przyszedł do niej z nożem, poczęstowała go alkoholem.
- Można tylko zakładać, że po to, by zniknęły ostatnie bariery u oskarżonego przed zaatakowaniem jej męża - mówił sędzia Harupa. - Widziała też, że Adam Cz. stał z nożem nad śpiącym Jarosławem Ch. i nie reagowała. Wręcz przeciwnie, skierowała do niego słowa „wiedziałam, że nic nie zrobisz”, „wiedziałam, że nadal będziemy musieli się ukrywać”, co ostatecznie doprowadziło do tego, że oskarżony kazał jej wyjść z pokoju i zadał śmiertelne ciosy.
W przekonaniu sądu Barbara Ch. nie była w żadnym stopniu ofiarą męża, a interwencję Adama Cz. zaplanowała wcześniej. Tworzyła też swoistą legendę, że jest osobą prześladowaną przez męża, że ten się nad nią znęca. Zgłosiła to nawet na policji, co spowodowało założenie niebieskiej karty dla ofiar przemocy domowej.
- Poza tym manipulowała oskarżonym - kontynuował Zbigniew Harupa. - Mówiła, że jest w ciąży, że ją straciła w wyniku pobicia, budując negatywne nastawienie oskarżonego do ofiary, myśląc, że kiedyś uda się jej te negatywne nastawienie wykorzystać. Zrobiła to tej feralnej nocy dochodząc do wniosku, że jedynym możliwym sposobem na pozbycie się męża jest doprowadzenie do jego zabójstwa...
49–letniego Jarosława Ch. rodzina widziała żywego po raz ostatni 11 listopada 2016 roku. Trzy dni później jego starszy syn zgłosił policji zaginięcie ojca. Zwłoki mężczyzny owinięte kołdrą odnaleziono 18 listopada w piwnicy bloku przy ul. Nysy Łużyckiej w Opolu, w którym mieszkał. Jeszcze tego samego dnia kryminalni zatrzymali w tej sprawie Barbarę Ch. i Adama Cz.
Sąd Okręgowy w Opolu skazał oboje oskarżonych na 25 lat więzienia. Oboje muszą też zapłacić w ramach zadośćuczynienia po 200 tys. zł małoletniemu synowi ofierze. Wyroki są nieprawomocne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?