Zabójstwo w Opolu. Paweł W. jednak ma iść do więzienia na 25 lat

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny. Archiwum
Proces mężczyzny oskarżonego o zabójstwo staruszki toczył się czarty raz.

Dziś sąd uznał, że mężczyzna jest winny i wymierzył mu karę 25 lat więzienia.

- Wprawdzie proces był poszlakowy, ale sąd uznał, że dowody są niepodważalne i układają się w logiczną całość - mówi Ewa Kosowska-Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu. - Sąd stwierdził też, że wiarygodne są jedynie pierwsze, składane na gorąco wyjaśnienia mężczyzny. Pozostałe były już wyłącznie linią obrony.

Do brutalnego zabójstwa 78-letniej kobiety, za które odpowiadał Paweł W., doszło w marcu 2008 r. w budynku przy ul. Spychalskiego w Opolu. Anna Ł., aby dorobić do emerytury, wynajmowała pokoje studentom. 24-letni wówczas oskarżony odpowiedział na ogłoszenie, jakie starsza pani zamieściła w gazecie. Powiedział, że szuka lokum dla dziewczyny.

Zdaniem śledczych Paweł W. od początku zamierzał okraść kobietę. Kilka dni po pierwszym spotkaniu pojawił się przed drzwiami jej mieszkania. Był przekonany, że właścicielki nie ma w środku, ale się pomylił. Według prokuratury ostrym i długim narzędziem zadał jej piętnaście ciosów w plecy, szyję i głowę. Po wszystkim zabrał jej złotą obrączkę, przeszukał mieszkanie, licząc, że znajdzie inne wartościowe przedmioty i wyszedł.

Proces był skomplikowany, ponieważ oskarżony nie przyznawał się do winy, nie było świadków zabójstwa, a narzędzia zbrodni nie udało się odnaleźć. Sąd wydając wyroki opierał się na poszlakach, co stwarza ryzyko podważenia rozstrzygnięcia.Tak też było w tym przypadku.

W pierwszym procesie Paweł W. został skazany na 25 lat więzienia, ale po apelacji wyrok uchylono. W drugim podejściu sąd uniewinnił mężczyznę, ale ostatecznie sprawa została cofnięta do ponownego rozpoznania. W trzecim przypadku Paweł W. usłyszał wyrok 25 lat więzienia (wyrok znowu został uchylony). Teraz zakończył się czwarty proces.

Postanowienie nie jest jednak prawomocne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska