Zabytkowe kamienie znalezione na Małym Rynku

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Niecodzienne odkrycie sprawiło, że prace na Małym Rynku trzeba było wstrzymać. Ostatecznie konserwator zdecydował, że dawny bruk zostanie ponownie ułożony  w rejonie znaleziska.
Niecodzienne odkrycie sprawiło, że prace na Małym Rynku trzeba było wstrzymać. Ostatecznie konserwator zdecydował, że dawny bruk zostanie ponownie ułożony w rejonie znaleziska. Sławomir MIelnik
Remont Małego Rynku w Opolu ruszył na przełomie lipca i sierpnia. Pod koniec ubiegłego tygodnia prace musiały zostać jednak wstrzymane. Wszystko za sprawą niecodziennego znaleziska, na jakie natrafili robotnicy.

- Odkryto tam otoczaki, czyli najbardziej zabytkowy rodzaj nawierzchni, jaką kiedykolwiek stosowano w Opolu - mówi osoba zbliżona do sprawy. - To są kolorowe, piękne kamienie, które pierwotnie były używane do utwardzania nawierzchni. Z pierwszych ustaleń wynikało, że mogą one pochodzić nawet z okresu średniowiecza.

Wykonawca po odkryciu fragmentu starej drogi zwrócił się do konserwatora zabytków z pytaniem, co ma dalej z tym robić. Okazuje się, że materiał kamienny, który odkryto na Małym Rynku, nie jest jednolity.

- Są tam różne rodzaje kamienia, pochodzące z różnych okresów, od otoczaków po regularną, granitową kostkę brukową - mówi Iwona Solisz, Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków. - Ustaleniem dokładnego wieku znaleziska zajmują się fachowcy, ale z całą pewnością bruki są nowożytne, najprawdopodobniej XIX- i XX-wieczne. Czy pośród nich są również elementy wcześniejsze, trzeba to jeszcze zweryfikować. Na tę chwilę nic na to nie wskazuje.

Osoba, która poinformowała nas o znalezisku, obawiała się, że miasto - bojąc się opóźnień w pracach - będzie dążyło do tego, żeby pozbyć się wiekowego problemu.

- Pierwsze przymiarki są takie, żeby kontynuować prace według wcześniej przyjętego projektu. Szkoda, ponieważ zostawienie tych otoczaków w tym miejscu i uzupełnienie ich podobnym materiałem pozwoliłoby przywrócić temu miejscu cząstkę jego dawnego charakteru - słyszymy nieoficjalnie w ratuszu.

Prace na Małym Rynku zostały wznowione. Wojewódzki konserwator zabytków zapewnia jednak, że znaleziony bruk pozostanie w miejscu, w którym go odkryto. - Część tej kostki zostanie wykorzystana ponownie jako element drogi, która przebiega przez Mały Rynek. Otoczaki natomiast zostaną zmagazynowane i wykorzystane w rejonie starego miasta Opola - mówi Iwona Solisz.

Przebudowa placu ma kosztować ponad 3,4 mln zł i powinna się zakończyć jesienią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska