Zastój w gruncie

Ludzie kupują grunt rozważnie i wybrednie - twierdzi Piotr Pełka, szef Selekty-Invest Polskie Nieruchomości. - Zwracają uwagę nie tylko na to, czy działka ma odpowiednie wymiary i uzbrojenie, ale rozglądają się wokół, interesuje ich najbliższe otoczenie, chcą wiedzieć, co w przyszłości w tej okolicy będzie się działo.

Od ubiegłego roku nie zmieniły się ceny działek budowlanych. W Opolu i na jego obrzeżach nadal w modzie są Kolonia Gosławicka i Grudzice oraz Suchy Bór, Dębska Kuźnia, Mechnice, Osiny, Komprachcice. - Tu ceny - mówi Brygida Jakimiak, wspówłaścicielka opolskiego Biura Nieruchomości BAJ - trzymają się mocno. W samym Opolu za ar działki budowlanej trzeba zapłacić od 7 do 9 tys. złotych, w podopolskich wsiach - od 5 do 7 tysięcy złotych.
- W Kędzierzynie-Koźlu - zauważa Janusz Szykuła z Biura Nieruchomości ESPERO - ceny też w ostatnim czasie nie uległy zmianie. Za lokalizację w samym mieście (działek jest jak na lekarstwo) trzeba zapłacić od 3 do 5 tysięcy złotych za ar gruntu. W leżących nieopodal miejscowościach takich jak Reńska Wieś, Długomiłowice, Radziejów, Większyce - ceny oscylują w granicach 2 tys. złotych. Większość z proponowanych działek ma słabe uzbrojenie (albo w ogóle go nie ma), bo gminy dopiero niedawno przekształciły te tereny na budowlane. W Kędzierzynie-Koźlu niebawem łakomym kąskiem, ze względu na lokalizację, mogą okazać się Lenartowice. Pod warunkiem, że i te grunty doczekają się przekwalifikowania z rolnych na budowlane.

Lekkie ożywienie na rynku zauważają nyscy pośrednicy. - Budzą się kupujący, więcej zleceń zostawiają nam sprzedający - mówią w Biurze Obrotu Nieruchomościami Honoraty Byrskiej.
Kiedyś nyskie ceny działek budowlanych były bardziej spłaszczone, teraz kształtują się od 800 zł za ar do 4 tysięcy za ar. Wartość działki zależy od atrakcyjności jej położenia, ale i od tego, czy w wybrany rejon dojeżdża czerwony autobus. Dla ludzi, którzy mają dzieci w wieku szkolnym, komunikacja miejska ma duże znaczenie - pozwala łatwiej zorganizować rodzinne życie.