Żołnierze w Czadzie pomagali Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy

Magdalena Pilor
Żołnierzom z 10 Opolskiej Brygady Logistycznej udało się zebrać 15 tysięcy złotych.

- Ta akcja jest godna podziwu i poparcia - mówi sierżant sztabowy Wojciech Jedlecki z 10 Opolskiej Brygady Logistycznej, który prowadził niedzielną licytację WOŚP. - Pamiętam ile troski i cierpienia było w momencie gdy lekarze podejrzewali u mojej córki chorobę serca. Na szczęście na podejrzeniach się skończyło. Jak każdy Polak chcę, aby szpitale były dobrze wyposażone.

Będąc w Polsce brał udział w WOŚP. Podobnie było w Czadzie, ale nie tylko Polacy kwestowali na rzecz chorych dzieci, również Francuzi i Chorwaci wrzucali pieniądze do puszek i przekazywali przedmioty na licytację. W ramach szeroko zakrojonej akcji informacyjnej, plakaty przetłumaczono na język angielski i francuski. - Żołnierze chorwaccy i francuscy patrząc na transmisję WOŚP z Polski wypytywali się, jak udaje się zmobilizować tylu ludzi do udziału w akcji - mówi major Dariusz Kudlewski, oficer prasowy PKW Czad.
Jak sami żołnierze mówią, wielokrotnie uczestniczyli w WOŚP, ale jeszcze nigdy w takim uplale. Polacy oprócz wrzucania pieniędzy do puszek brali udział w licytacji. Na niej były wystawione przedmioty związane ze służbą żołnierzy w Czadzie: kubki, proporczyki, koszulki. Najwyższą cenę uzyskał pamiątkowy zegarek, na licytacji osiągnął kwotę 1100 zł. Zostały sprzedane wszystkie przedmioty dane na aukcję, włącznie z plakatami WOŚP, za który zapłacono 90 zł. W sumie żołnierzom udało się zebrać 15 tys. zł.

Akcji towarzyszył turniej w biliarda i siłowania na rękę. Rywalizowali ze sobą żołnierze z naklejonym serduszkiem WOŚP. - Jak widać dziś nie tylko w Polsce, ale również w dalekim Czadzie i wielu innych miejscach poza granicami kraju organizowana jest zbiórka funduszy na chore dzieci - podsumowuje dowódca PKW
pułkownik Maciej Siudak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska