Na naszym terenie działały dwie siatki WiN. W Koźlu była to kilkunastoosobowa grupa dowodzona przez Franciszka Jaworskiego ps. "Waligóra" - przedwojennego st. wachmistrza z 9. Pułku Ułanów Małopolskich z Trembowli. Podczas wojny był on dowódcą oddziału AK w Budzanowie, w powiecie trembowelskim gdzie kierował samoobroną ludności polskiej przed nacjonalistami z UPA.
W skład kozielskiej grupy wchodzili członkowie Armii Krajowej walczący w czasie wojny na wschodnich Kresach Rzeczypospolitej z dwoma okupantami - z Niemiec i Związku Radzieckiego. W szeregach tej organizacji starali się realizować swoje patriotyczne aspiracje. Osoby te w wyniku decyzji zwycięskich mocarstw zostały przesiedlone na ziemie odzyskane.
Rozpracowania grupy kozielskich Żołnierzy Wyklętych prowadzone było metodami operacyjnymi przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Koźlu. Obok funkcjonariuszy UB uczestniczyli w tym konfidenci i tajni współpracownicy. Jak wynika z materiałów zgromadzonych w archiwach katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej najaktywniejszymi byli pochodzący z Koźla TW "Gołąb" i "Czeremcha", milicjanci Józef Derej i Michał Gulicz oraz małżeństwo Helena i Adam Pugaczewscy.Donosił także ubecki konfident Tadeusz Radecki.
Aresztowania w kozielskiej grupie WiN rozpoczęły się 27 października i trwały do 2 listopada 1948 roku. Jako pierwszy zatrzymany został Franciszek Jaworski, ps. "Waligóra". W czasie rewizji w jego mieszkaniu ubecy znaleźli pięć egzemplarzy nielegalnej prasy podziemnej o nazwie "Orzeł Biały" i "Polak kresowy" oraz pistolet z kilkunastoma nabojami.
Tego samego dnia aresztowany został także 31-letni były oficer frontowy Karol Krukowski, ps. "Wyrwidąb".Z kolei 30 października zatrzymano jego rówieśników - braci Kazimierza i Antoniego Ostrowskich oraz pracownika Państwowego Urzędu Repatriacyjnego w Koźlu Józef Drzewiecki.Za kraty trafił też nauczyciel historii z kozielskiego liceum prof. Aleksander Keller.
W pierwszych dniach listopada aresztowano również pracownika Portu w Koźlu Karola Ziemskiego ps. "Piorun", fryzjerkę Zofię Krawiec, majstra budowlanego Józefa Rogowskiego ps. "Drwal", oraz handlowca Piotra Sulimkę ps. "Cegła".
Przez pół roku wszystkich aresztowanych przetrzymywano w lochach siedziby UB w Koźlu przy ul. Piastowskiej 19. Bito ich podczas przesłuchań, znęcano się nad nimi także psychicznie. Grożono im również aresztowaniem żon i oddaniem dzieci do domów dziecka.
Obszerniejszy tekst na temat Żołnierzy Wyklętych z terenu powiatu kozielskiego w przyszłym wydaniu tygodnika Kędzierzyn-Koźle, Prudnik, Głubczyce, dodatku do nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?