Żyjemy zbyt krótko

Rozmawiała Sabina Kubiciel
- Inspiracją obrazu, który zdobył uznanie jurorów, a tym samym przekonał ich do przyznania nagrody właśnie pani, był kamień. Dlaczego wybrała pani właśnie ten element?

Joanna Preuhs ma 26 lat. Mieszka w Opolu. Jest tegoroczną absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Skończyła wydział malarstwa. Wcześniej uczyła się w Liceum Plastycznym w Opolu.

Odpowiada Joanną Preuhs, laureatka nagrody "NTO" za udany debiut na Jesiennym Salonie 2003: - Obraz zaprezentowany podczas salonu jest jedną z prac, która tworzy cykl noszący nazwę "Wobec kamienia". Starałam się odnaleźć istotę kamieni. Większość z nas traktuje je jako martwy element natury. Tak jednak nie jest. W nich zapisane są dzieje ziemi, przemiany zachodzące na jej powierzchni oraz pod nią. Tak naprawdę kamień cały czas się zmienia, zawiera zapis tych przemian. Ocenić je mogą jednak tylko geologowie. My żyjemy zbyt krótko, aby je dostrzec.
- Kiedy laik spogląda na pani obrazy, z trudem może na nich dostrzec kamień...
- (Śmiech) Nie chciałam pokazać ich kształtu. Chodziło mi raczej o przekazanie czegoś głębszego. Zwrócenie uwagi na coś, obok czego zwykle przechodzimy obojętnie.
- Co przedstawiają pozostałe pani obrazy?
- Interesuje mnie przede wszystkim natura. Jest najciekawszym motywem, który można utrwalić na płótnie. Inspiruje nie tylko mnie, ale wielu innych artystów. Myślę, że dzieje się tak dlatego, iż żyjąc w mieście, w blokowisku dążymy do korzeni, którymi jest natura. Na jednym z poprzednich cyklów malowałam pejzaże. Chciałam pokazać, że ten sam widok może się zmieniać - być inny rano, w południe i wieczorem.
- Czym jest dla pani nagroda Salonu?
- To przede wszystkim docenienie i zachęta do dalszej pracy. Czasem, kiedy nad obrazem pracuję przez trzy miesiące, niejednokrotnie po dwanaście godzin dziennie, a efekt nie jest taki, jakiego oczekiwałam, zniechęcam się. Nagroda utwierdza mnie w przekonaniu, że warto malować, bo jest ktoś, kto to docenia.
- Jakie ma pani plany na najbliższą przyszłość?
- Przede wszystkim chciałabym uczyć. Nie tylko malować, ale także pokazać, że za pomocą rysunku można wyrażać swoje emocje. Mam nadzieję, że uda mi się skończyć, poza studiami artystycznymi, jeszcze psychologię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska