Pociski artyleryjskie znalazł w niedzielę mężczyzna, który spacerował po terenie starego zakładu na opolskim Metalchemie. Leżały w krzakach pod drzewem - informuje Aleksandra Wnuk z opolskiej policji.
Na miejsce od razu udał się policyjny patrol, który pilnował znalezisko do czasu przybycia saperów z Brzegu.
- W sumie leżało tam 140 pocisków artyleryjnych. Na szczęście były bez zapalników, czyli nie mogło dojść do bezpośredniej detonacji - mówi st. sierżant Robert Janklowski z Brygady Saperów w Brzegu.
Wśród pocisków o długości 40 centymetrów było 106 pocisków kalibru 88 milimetrów oraz 34 - kaliber 100 milimetrów.
Jak długo leżały w krzakach i z jakiego okresu pochodzą? - tego nikt nie jest w stanie powiedzieć.
- Bardzo możliwe, że to był magazyn któregoś z wojsk, które przechodziło przez teren Opolszczyzny - sierżant Janklowski.
W tym roku to największe składowisko pocisków artyleryjskich, które znalezione zostały na Opolszczyźnie. Jednak podobne zgłoszenia saperzy dostają każdego dnia.
St. sierżant Robert Janklowski apeluje do mieszkańców, by o każdym takim odkryciu informowali policję.
- Nie należy dotykać i manipulować przy tego typu znaleziskach. Nie tylko można narazić swoje zdrowie, ale także życie - podkreśla.
Znalezione przez saperów pociski są zabierane na poligon i tam niszczone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?