15 października w Sądzie Okręgowym w Opolu porady mediatorów

Fot. scx
Fot. scx
Jak rozwiązać spór bez długotrwałego procesu? Jak uniknąć kosztów i nerwów? Czy można dojść do porozumienia, bez konieczności spotkania się z oponentem twarzą w twarz?

Opinia

Opinia

Anna Korwin-Piotrowska, sędzia, koordynator ds. mediacji w Sądzie Okręgowym w Opolu:
- Spraw załatwionych mediacyjnie jest stosunkowo mało. Ubolewamy nad tym i chcielibyśmy to zmienić, bowiem mediacja to rozwiązanie korzystne zarówno dla stron, jak i dla sądów. To możliwość rozwiązania problemu prawnego przy pomocy bezstronnej osoby, w sposób satysfakcjonujący dla obu stron, z dużą oszczędnością czasu i kosztów. Natomiast dla sądów mediacja mogłaby stanowić odciążenie od wielu czasochłonnych spraw

Na te i inne pytania odpowiedzą zainteresowanym mediatorzy, którzy będą dyżurować w Sądzie Okręgowym 15 października, między godziną 9.00 a 15.00 w sali nr 311, w budynku na ul. Plebiscytowej 3a.

21 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Mediacji.

Mediacja zamiast sprawy w sądzie
"Mediacja to proces ludzki, a nie sądowy". Z mediacji można skorzystać zanim sprawa trafi do sądu.
Wystarczy skierować wniosek z krótkim opisem problemu do mediatora. Lista mediatorów jest zamieszczona na stronie internetowej SO w Opolu (www.opole.so.gov.pl).
Mediator rozpoczyna mediację, kontaktuje się z drugą stroną sporu (może to być kontakt mailowy, telefoniczny lub bezpośredni) i pomaga wypracować rozwiązanie satysfakcjonujące dla obu stron.
Dzięki temu osoby zwaśnione od lat, czy noszące osobisty uraz, mogą dojść do porozumienia, unikając spotkania twarzą w twarz.
Jeśli dojdzie do ugody przed mediatorem, wystarczy przesłać protokół ugody do sądu, z wnioskiem o jego zatwierdzenie lub nadanie klauzuli wykonalności. Gdy tak się stanie, ugoda ma moc prawomocnego wyroku, na dodatek jest to wyrok, na który mamy wpływ.
Mediacja w trakcie procesu
Jeśli sprawa trafiła do sądu i toczy się proces cywilny, do mediacji może skierować ją sąd, za zgodą stron. Istotą mediacji jest bowiem dobrowolność i wola porozumienia obu stron. Jeśli mediacja się nie powiedzie, sprawa toczy się dalej w sądzie.
- Wiem ze swojego doświadczenia, że nawet jeśli strony nie dojdą do ugody, to i tak dalsze prowadzenie procesu jest dużo łatwiejsze, bo wiele kwestii zostało już omówionych, wygaszono emocje - podkreśla sędzia Anna Korwin-Piotrowska.
Koszty mediacji
Jeśli w trakcie procesu dojdzie do ugody, sąd zwraca ¾ wpisu sądowego, to ewidentny zysk dla stron.
Wynagrodzenie mediatora w sprawach cywilnych wynosi 1 procent wartości przedmiotu sporu, ale nie mniej niż 30 zł, nie więcej niż 1000 zł.
W sprawach niemajątkowych płaci się 60 zł za pierwsze posiedzenie mediacyjne, 25 zł za kolejne.
Za mediację płacą zawsze strony, nawet wtedy, gdy są zwolnione z kosztów sądowych.
Jednym z elementów akcji propagującej mediację będzie panel dyskusyjny poświęcony mediacji, który odbędzie się 21 października 2010 r. na Uniwersytecie Opolskim, z udziałem przedstawicieli nauki, sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych i mediatorów.
Organizatorem panelu jest prof. Leszek Stanisław Stadniczeńko z Uniwersytetu Opolskiego, przy współudziale Prezesa Sądu Okręgowego w Opolu (szczegóły na stronie internetowej sądu).
Aby przekonać samych sędziów do instytucji mediacji, 27 października w SO zostaną przeprowadzone warsztaty dla sędziów, prezentujące zasady oraz przebieg mediacji.
Poprowadzą je zawodowi mediatorzy, zaprezentowany zostanie m.in. pokaz symulacji mediacji na podstawie autentycznych akt sprawy cywilnej oraz prezentacja filmów mediacyjnych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska