27 opolskich przedsiębiorstw otrzymało pierwsze unijne dotacje na innowacje

Edyta Hanszke
Ifm ecolink z Opola dzięki dotacji doposaży uruchomione w lutym  Centrum B+R i opracuje sposób uszczelnienia złączy elektrycznych. Wszystko to ma kosztować 5,9 mln zł, z dotacją 1,7 mln zł.
Ifm ecolink z Opola dzięki dotacji doposaży uruchomione w lutym Centrum B+R i opracuje sposób uszczelnienia złączy elektrycznych. Wszystko to ma kosztować 5,9 mln zł, z dotacją 1,7 mln zł. Edyta Hanszke
Będą m.in. „odchudzać” okładziny naścienne i podzespoły do samochodów.

Przedstawiciele Narzędziowni ze Strojca, Stegu z Jełowej, G&S ze Zdziechowic i ifm ecolink z Opola jako pierwsi podpisali umowy z Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki na pozyskanie unijnych dotacji na wdrożenie innowacyjnych projektów.

- Będziemy badać formy odlewnicze z chłodzeniem punktowym i specjalnymi rdzeniami. Wprowadzenie ich do produkcji pozwoli na skrócenie czasu, wyeliminowanie oleju z układu chłodzenia, co podniesie bezpieczeństwo pracy w odlewniach - wyjaśniał Bogdan Pszenica, właściciel Narzędziowni ze Strojca. Badania nad tymi rozwiązaniami opolska firma będzie prowadziła z Politechniką Śląską. Formy z Narzędziowni służą do odlewania podzespołów dla przemysłu motoryzacyjnego.

Michał Biskup, prezes spółki Stegu z Jełowej mówił, że w przypadku jego firmy (produkującej okładziny naścienne głównie z gipsu i betonu) znaczący wpływ na cenę produktów mają koszty transportu. - Prowadzimy rozmowy z dwoma największymi sieciami handlowymi marketów w Stanach Zjednoczonych. Wzywaniem w dostarczeniu tam naszych produktów będzie ograniczenie ich wagi przy podniesieniu wytrzymałości. Właśnie nad tym będziemy pracować w ramach złożonego do OCRG projektu - mówił.

Działające w branży motoryzacyjnej G&S ze Zdziechowic pod Praszką zajmie się natomiast „ochudzaniem” przewodów do układu hamulcowego aut ciężarowych. - Staramy się odchodzić od metali kolorowych, które nie dość, że są ciężkie, to jeszcze drogie. Zastąpimy je tworzywami - mówił Henryk Gajda, prezes G&S.

Ifm ecolink z Opola, produkujące czujniki do automatyki przemysłowej zainwestuje w rozwój i doposażenie swojego Centrum Badawczo-Rozwojowego, które uruchomiono w lutym br. Będzie też prowadzić projekt, którego efektem ma być uszczelnienie złączy elektrycznych. Będą one potem wykorzystane w produktach firmy przeznaczonych dla branży spożywczej i mechanicznej. - Nasze urządzenia ograniczą awaryjność w zakładach produkcyjnych oraz pozwolą na centralne zarządzenia maszynami - wyjaśniał Andrzej Duryń, członek zarządu spółki.

Roland Wrzeciono, dyrektor OCRG mówił, że 95 mln zł przeznaczone na ten nabór to był rekordowa kwota. Pieniądze rozdzielono między 27 firm. - Podstawowym warunkiem stawianym firmom było, żeby nie były to rozwiązania kupione za granicą, ale poprzedzone badaniami u nas - mówił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska