42 tysiące samochodów dziennie. Wyniki badań ruchu w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Aż 42 tysiące samochodów przejeżdża codziennie przez ulicę Nysy Łużyckiej i jest to rekord, który wykazały najnowsze badania ruchu.

Pod lupą

Pod lupą

Tak rosła liczba samochodów zarejestrowanych w Opolu*

27 tysięcy - 1992 rok

41 tysięcy - 2002 rok

56 tysięcy - 2008 rok

60 tysięcy - 2011 rok

*żródło: urząd miasta

Pomiary wykonywano w ubiegłym roku na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg. Badano natężenie ruchu komunikacyjnego w ponad 80 punktach na terenie miasta.

Z pomiarów wynika, że najbardziej przeciążoną częścią układu drogowego są ul. Wrocławska, Niemodlińska i Nysy Łużyckiej. Tą ostatnią na dobę jedzie średnio ponad 42 tysiące pojazdów i takiego ruchu jeszcze w Opolu nigdy nie notowano.

Z drugiej strony drogowców już taka liczba nie dziwi, biorąc pod uwagę stale rosnącą liczbę samochodów i to nie tylko w naszym mieście.

Trudna sytuacja panuje także na obwodnicy północnej i krzyżujących się z nią ulicach. Codziennie porusza się najważniejszą z miejskich dróg ponad 14 tysięcy samochodów. Przeciążone są już także nie tylko Ozimska, ale i Sosnkowskiego (głównie okolice Reala) oraz 1 Maja, gdzie policzono średnio ponad 11 tysięcy samochodów dziennie. Podobną liczbę pojazdów zmierzono na odcinku Krapkowicka - Prószkowska.

MZD dysponuje także pomiarami sprzed pięciu lat. Choć nie zawsze badania były przeprowadzane w tych samych punktach, to ich wyniki pokazują, że ruch w mieście mocno się zwiększa.

- Wcale nie dziwi mnie, że akurat ul. Nysy Łużyckiej i dalej cała trasa na Zaodrze jest tak obciążona - komentuje Kazimierz Kurowski, projektant drogowy. - Na tej trasie spotyka się ruch miejski z ruchem tranzytowym, czyli kierowcami przejeżdżającymi przez Opole i próbującymi omijać zatłoczoną obwodnicę.
Lekarstwem na korkujące się jezdnie może być poszerzanie ulic, budowa wiaduktów nad skrzyżowaniami lub rond. Przed tymi ostatnimi miejscy drogowcy jednak przestrzegają.

- W ubiegłym roku pojawił się pomysł budowy ronda u zbiegu Luboszyckiej i Nysy Łużyckiej - mówi prezydent Ryszard Zembaczyński. - Tyle, że duże, dwupasmowe rondo może dobrze obsłużyć ruch na poziomie 24 tysięcy pojazdów na dobę. Tymczasem już teraz przez to skrzyżowanie przejeżdża znacznie więcej samochodów.

Prezydent ocenia, że wyniki pomiarów są arcyciekawe, ale i groźne...

- Będziemy je jeszcze analizować i odnosić do praktycznych rozwiązań na drogach - mówi Zembaczyński. - Te liczby pokazują również, że aut na drogach przybywa w tempie, jakie jeszcze kilkanaście ta lat temu było nie do pomyślenia. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to w przyszłości ruch w Opolu, szczególnie w centrum, będzie jeszcze bardziej utrudniony. I to bez względu na sumę pieniędzy, jaką wydamy na drogi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska