Aby zlikwidować szkołę, gmina już nie musi mieć zgody kuratora

fot. Sławomir Draguła
fot. Sławomir Draguła
Nadal wymagana jest opinia kuratora, jednak gmina nie musi brać jej pod uwagę. To efekt nowej ustawy o systemie oświaty, która pod koniec kwietnia weszła w życie.

Wcześniej gminy musiały brać pod uwagę opinię kuratora oświaty. Jeśli nie zgodził się on na likwidację szkoły, nie można tego było zrobić.

Nowe prawo to zła wiadomość dla mieszkańców trzech wsi w gminie Kietrz: Nasiedla, Pilszcza i Ściborzyc Wielkich. Od ponad roku walczą oni o utrzymanie swoich szkół, które władze gminy chcą zamknąć.

W lutym tego roku radni Kietrza przegłosowali uchwałę o zamiarze ich likwidacji. Argumentują to względami ekonomicznymi i małą liczbą dzieci. Zaproponowali też miejscowej społeczności utworzenie szkół stowarzyszeniowych. Mieszkańcy tych wsi nie zgodzili się jednak na to.

Pomogły im m.in. nauczycielskie związki zawodowe, które zaskarżyły uchwałę do opolskiego kuratora oświaty. Ten poparł nauczycieli. Rodzice uczniów odetchnęli z ulgą. Okazało się jednak, że nie na długo.

- Mamy nadzieję, że nas to jeszcze nie będzie dotyczyć - wyjaśnia Danuta Rudnicka, dyrektor szkoły podstawowej w Pilszczu. - Radni uchwałę podjęli w lutym, a kurator w marcu, czyli jeszcze przed wejściem w życie nowego prawa.
Jednak nie jest to takie pewne. Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało opinię, że jeśli do dnia wejścia w życie nowelizacji uchwały nie zostały zakończone wszystkie postępowania w sprawie wydania opinii o likwidacji szkół (lub przekształcenia w szkoły stowarzyszeniowe), to kurator powinien je umorzyć.

Nie zgadza się z tym Sławomir Kłosowski, opolski poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były wiceminister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

- To oznacza, że wójtowie, burmistrzowie i prezydenci będą mogli likwidować szkoły, a nadzór nad tym będzie prawie żaden - mówi Sławomir Kłosowski. - Będę interpelował w tej sprawie w Sejmie, bo nowe prawo jest szkodliwe dla mieszkańców małych miejscowości, takich jak Pilszcz, Nasiedle czy Ściborzyce Wielkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska