Brzescy radni przyjęli budżet

fot. Archiwum
fot. Archiwum
W drugiej połowie 2009 roku brzeski starosta przecinał wstęgi jedna za drugą, a inwestycyjny maraton będzie kończył lada dzień, podczas otwarcia nowych warsztatów szkolnych.

W tym roku powiat nieco wyhamuje: w przyjętym właśnie budżecie zaplanowano tylko dwie duże inwestycje i obie dotyczą szpitala.

Pierwszy to rozbudowa oddziału ratunkowego o pomieszczenia, w których znajdzie się sala operacyjna.

- Ten projekt już w ubiegłym roku wygrał konkurs ministerstwa zdrowia na dotację, wkrótce starostwo podpisze umowę i inwestycja powinna ruszyć w tym roku - mówi Mariusz Grochowski, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego. - Drugi projekt to termomodernizacja szpitala

Chodzi o ocieplenie budynku, wymianę sieci grzewczej i zamontowanie solarów na dachach.
Remont i budowa mają kosztować w tym roku ponad 10 mln i powiat pokryje je zaciągając kredyt.

- Na oba projekty mamy jednak otrzymać dotację z programów unijnych i powinna ona wynieść właśnie 10 mln. Ale najpierw musimy zabezpieczyć te pieniądze w budżecie, dlatego zaciągamy kredyt - tłumaczy Iwona Krzysztofek, skarbnik powiatu.
Powiatowi nie grozi jednak utrata płynności finansowej. Obecne zadłużenie wynosi 7,2 mln zł i dodając do tego nowe kredyty nie przekroczy 20 procent dochodów.

W ciągu roku do kasy starostwa ma bowiem wpłynąć ponad 84,3 mln złotych.

- Mniej niż w 2009 roku, ale te liczby zmieniają się i także w ubiegłym roku budżet systematycznie rósł - przypomina Iwona Krzysztofek.

Powiat wyda 96 mln, a różnicę (oprócz kredytu) pokryje z ubiegłorocznej nadwyżki.

Wśród wydatków najważniejszą pozycją już tradycyjnie jest oświata, na którą pójdzie ponad 37,5 mln zł. Z kolei aż 8,5 mln złotych powiat chce przeznaczyć na remonty dróg, do których powinno się dołożyć państwo w ramach programu tzw. schetynówek.

Podobnie jak przed rokiem radni uchwalili budżet jednogłośnie. - Gramy w jednej drużynie, a jeśli się spieramy i dyskutujemy, to robimy to wcześniej, w komisjach i tam dochodzimy do porozumienia - tłumaczy starosta Maciej Stefański.

- Sądzę, że w ciągu trzech lat radni nie zawiedli się na zarządzie i dlatego nawet opozycja głosuje za budżetem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska