Budynek komunalny z 25 mieszkaniami ma powstać w Zawadzkiem

Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM), które mają zastąpić dawne TBS-y, to tzw. spółki non for profit, budujące mieszkania społeczne.

W czerwcu 2021 r. Zawadzkie, wraz z kilkunastoma innymi gminami (nie tylko z województwa opolskiego), zawarło porozumienie.

Sygnatariusze zdecydowali o powołaniu spółki odpowiedzialnej za kompleksową realizację inwestycji na ich terenie – od przygotowania dokumentacji i budowę, aż po administrowanie lokalami po zakończeniu inwestycji. Każda z gmin musiała wnieść wkład własny, czyli 3 miliony złotych na objęcie udziałów w spółce.

- My na początek zdecydowaliśmy się na wzniesienie jednego budynku, w skład którego wejdzie 25 mieszkań – wyjaśnia Eliza Bujmiła-Winkler, podinspektor ds. mieszkaniowych w Urzędzie Miejskim w Zawadzkiem. – Mieszkania te trafią do zasobu komunalnego. Powstaną one w oparciu o nowe rozwiązania prawne, a ich głównym celem jest ułatwienie mieszkańcom dostępu do tych zasobów. Wymaga to stworzenia nowych regulaminów przyznawania lokali. Zasady w tym momencie nie zostały jeszcze doprecyzowane, ale kryterium dochodowe zapewne będzie wyższe niż dotychczas. Chodzi o to, by dać szansę na własne mieszkanie przedstawicielom niższej klasy średniej, którzy dotąd mieli za wysokie dochody, by móc otrzymać lokal komunalny, a jednocześnie ich dochody były za niskie, by mogli zaciągnąć kredyt i kupić mieszkanie na zasadach komercyjnych.

Zgodnie z przepisami, w dotychczasowych mieszkaniach komunalnych na jednego członka rodziny musiało przypadać 7 metrów kwadratowych. Nowe lokale mają być w wyższym standardzie.

– One oczywiście będą zróżnicowane, między innymi pod względem metrażu, tak aby mogły w nich komfortowo zamieszkać m.in. rodziny wielodzietne, które ustawa ma traktować priorytetowo - mówi Eliza Bujmiła-Winkler. - Część z mieszkań musi być dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, a więc mieć odpowiednią szerokość drzwi, podjazdy, być może też windę, która umożliwi wjazd na wyższe kondygnacje. Będzie również pula mieszkań z udogodnieniami dla osób starszych. Chodzi na przykład o wyposażenie w specjalne systemy alarmowe wewnątrz budynku, które umożliwią sprawne wezwanie pomocy. O takie lokale będą mogły też aplikować osoby, które chcą podjąć pracę poza dotychczasowym miejscem zamieszkania. Zamysł jest taki, by ułatwić ludziom mobilność.

Ci, którzy zdecydują się na zamieszkanie w budynku komunalnym, będą mogli wybrać jedną z dwóch opcji: typowy najem (wtedy czynsz będzie niższy) lub najem, który po co najmniej 15 latach umożliwi im dojście do własności (czynsz będzie wówczas tak skalkulowany, by stanowił jednocześnie spłatę raty kredytu).

W spółce SIM Śląsk Północ (jest w trakcie organizacji), odpowiedzialnej za powstawanie budynku komunalnego w Zawadzkiem, znajduje się kilkanaście gmin. Nie powstał jeszcze harmonogram, z którego wynikałoby, gdzie przedsięwzięcia będą realizowane w pierwszej kolejności.

– Każdemu szefowi gminy zapewne będzie zależało, by to na jego terenie inwestycja była prowadzona w pierwszej kolejności, ale na to niestety wpływu nie mamy – mówi Eliza Bujmiła-Winkler. – Nasza działka jest dobrze zlokalizowana, ma dostęp do mediów, więc właściwie wystarczy projekt i budowa mogłaby ruszyć. Nie we wszystkich gminach tak to wygląda. Czasami przed rozpoczęciem prac konieczne jest uregulowanie sytuacji prawnych działek. To jednak daje nam nadzieję, że nasza inwestycja będzie realizowana jako jedna z pierwszych.