Cementownia Odra podarowała Opolu prezent i kłopoty

archiwum
archiwum
Prezent to 100 tys. zł, która miastu przekazała cementownia Odra. Ale prezydent zamiast przekazać je na rzecz dzielnicy Zakrzów - gdzie działa zakład - zdecydował, że prezent otrzyma inna dzielnica.

- Taki podarunek to pomysł naszego właściciela Hansa Hugo Miebacha - opowiada Piotr Dawid, kierownik biura zarządu cementowni w Opolu . - W tym roku obchodzimy 100-lecie istnienia i nasz właściciel chciał dodatkowo zaakcentować naszą obecność w mieście. Pomogliśmy już m.in. przy remoncie pomnika Nike, a teraz przekazaliśmy pieniądze.

Suma trafiła na konto urzędu miasta, a prezydenta zaproponował, aby za tę kwotę zbudować plac zabaw w Nowej Wsi Królewskiej. Radni mają podjąć decyzję w tej sprawie już w najbliższy czwartek na sesji rady miasta.

Decyzją prezydenta zaskoczony jest Stanisław Łągiewka, przewodniczący rady dzielnicy Zakrzów.

- Cementownia Odra działa na terenie naszej dzielnicy, i przez lata odcisnęła największe piętno właśnie na Zakrzowie - opowiada Łagiewka. - Dlatego te pieniądze powinny trafić do Zakrzowa. Choćby na budowę pierwszego placu zabaw w dzielnicy, który miał być gotowy w połowie roku, a wciąż nie powstał.

Tymczasem jak przekonuje Alina Pawlicka - Mamczura, rzecznik prezydenta plac zabaw w Zakrzowie będzie, tyle że później niż pierwotnie planowano.
- Mam informację, że do końca listopada powstanie obok szkoły podstawowej nr 7 - mówi Pawlicka-Mamczura. - Są na niego pieniądze, natomiast na nowy plac zabaw w NWK w budżecie ich nie mieliśmy. Stąd decyzja, aby to właśnie na rzecz tej dzielnicy przekazać darowiznę cementowni, która zastrzegła sobie, że to urząd ma zdecydować, na co wydać pieniądze - podkreśla rzecznik.

Ale ten argument nie przekonuje przewodniczącego rady dzielnicy.

- Zakrzów jest bardzo zaniedbaną dzielnicą, i te pieniądze można było wydać np. na nowy chodnik ale u nas - mówi Stanisław Łągiewka. - Prezydent nie miał obowiązku konsultować takiej decyzji, ale gdy firma z naszej dzielnicy przekazuje darowiznę, powinien to zrobić. Szkoda, że stało się inaczej. Na pewno będziemy o tym rozmawiać na najbliższym spotkaniu rady dzielnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska