Przez ostatnich dziesięć lat na polskich drogach zginęło 55 tysięcy osób. To mniej więcej tyle, ile mieszka w całym Kędzierzynie-Koźlu. Zamierzacie coś wreszcie zrobić z tą sytuacją na drogach?
- Już robimy. Ubiegły rok był pierwszym, w którym odnotowaliśmy znaczący spadek liczby ofiar wypadków drogowych od ponad dziesięciu lat. Po raz pierwszy ofiar śmiertelnych było mniej niż 5000 (w 2008 roku zginęło 5437 osób, a przed rokiem 4572 - przyp. red.).
Zobacz: Kolejny krok do obwodnic: Nysy, Niemodlina i Kędzierzyna-Koźla
- Ale te dane i tak wciąż są zatrważające. Na tle innych krajów Unii Europejskiej to w naszym w 2009 roku zginęło w wypadkach najwięcej ludzi. Dlaczego nasze drogi są tak niebezpieczne?
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w taki sposób projektuje teraz drogi, aby nie prowokowały kierowców do łamania przepisów, czyli zbyt szybkiej jazdy czy wyprzedzania na niebezpiecznych odcinkach.
Budowane są też tzw. wyspy bezpieczeństwa dla pieszych. Ponadto w programach polskich szkół coraz częściej wprowadzane są zajęcia, które uczą młodych ludzi, jak mają się zachowywać na drogach. To będzie w przyszłości procentowało.
Zobacz: Jadąc szybko, nie zawsze szybciej dojedziemy do mety
- A co z fotoradarami? Kierowcy uważają, że służą one do zasilania mandatami budżetów gmin, a nie do faktycznej poprawy bezpieczeństwa na drogach.
- Jest przygotowany projekt tzw. ustawy fotoradarowej, która to zmieni. Dziś kierowcy bardziej skupiają się na tym, jak uniknąć zdjęcia, niż co zrobić, aby jechać bezpiecznie. Chcemy zlikwidować atrapy i zabrać fotoradary z tych miejsc, w których są one niepotrzebne. Te urządzenia będą instalowane tylko tam, gdzie faktycznie poprawią bezpieczeństwo na drogach.
- 40 procent ofiar to piesi i rowerzyści. Czy resort infrastruktury nie mógłby się zaangażować w budowę ścieżek rowerowych? Samorządów często nie stać na ich budowę.
- Był taki pomysł. Musieliśmy jednak zdecydować, czy wspieramy samorządy przy budowie dróg lokalnych, czy też inwestujemy w ścieżki rowerowe. Wybór padł na drogi. Program rozpoczęliśmy dwa lata temu i w pierwszym roku zmodernizowaliśmy 3 tysiące kilometrów dróg. Gdy go zakończymy, być może rząd powróci do pomysłu budowy ścieżek rowerowych.
- Obwodnicę południową Kędzierzyna-Koźla, którą wczoraj oddano do użytku, budowano z myślą o bezpieczeństwie mieszkańców tego miasta. By transport z tutejszych zakładów chemicznych nie musiał jeździć przez centrum. Aby miasto było w pełni bezpieczne, trzeba zrobić jeszcze obwodnicę północną.
- Będzie gotowa do 2014 roku. Ruszyły już prace projektowe. Roboty budowlane powinny się rozpocząć za dwa lata.
- A co z obwodnicami Nysy i Niemodlina?
- Obecnie trwają prace nad tzw. inwentaryzacjami środowiskowymi, które będą wstępem do rozpoczęcia prac projektowych. Obwodnice Nysy i Niemodlina zostały wpisane do krajowego programu budowy dróg i autostrad i te inwestycje zostaną zrealizowane. Prace budowlane powinny się rozpocząć w 2012 roku.
- Jest już za to gotowa pełna dokumentacja i pozwolenie na budowę obwodnicy Myśliny. GDDKiA mogłaby lada dzień ogłaszać przetarg na budowę. Czy znajdą się na to pieniądze?
- To zadanie jest w planie rezerwowym i będzie realizowane dopiero po roku 2012. Teraz skupiamy się na innych inwestycjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?