Czy Solaris w Opolu będzie rozbudowany? Są głosy przeciw

Solaris Center - otwarty wiosną 2009 roku - to dziś jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w centrum Opola. Właściciel, czyli Irlandzka Grupa Inwestycyjna nie narzeka na brak najemców i stąd pomysł na powiększenie obiektu.

Projekt złożony w urzędzie miasta zakłada, że Solaris miałby się powiększyć w stronę placu przed budynkiem uniwersytetu. Zniknie uliczka pomiędzy Solarisem i placem Kopernika, a także miejska toaleta i stacja energetyczna.

Powiększona bryła ma być utrzymana w tej samej brązowej stylistyce i pokryta cegłą klinkierową. Inwestor kusi też miasto obietnicą budowy parkingu podziemnego na placu Kopernika.

Początkowo projekt spodobał się w urzędzie miasta. Zyskał też pozytywną opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zlecono też ekspresowe przygotowanie nowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Obecnie inwestycja nie jest już taka pewna. Negatywną opinię wydała miejska komisja urbanistyczna.

- Nie jestem przeciwko inwestycji, ale jej formie - mówi Mirosław Palej, znany opolski architekt i członek komisji. - Dla mnie taka rozbudowa zaburzy proporcje placu, zniszczy także widok na kościół "na Górce”, czy uniwersyteckie Collegium Minus. Nie uważam także, aby dobrym pomysłem było lokowanie parkingu wielopoziomego pod placem naprzeciwko uniwersytetu. Lepiej, aby pod placem powstały dwie nowe kondygnacje Solarisa, a z placu zniknęły samochody.

Kilka dni temu negatywnie pomysł inwestora ocenili także architekci skupieni w opolskim oddziale Stowarzyszenia Architektów Polskich. Prezydent Ryszard Zembaczyński, powiedział nam w poniedziałek, że ma mieszane uczucia w sprawie rozbudowy.

- Argumenty architektów są poważne i musimy je skonfrontować z planami inwestora, być może uda się ten projekt zmodyfikować. Nie można jeszcze mówić, że inwestycji nie będzie, ale na  pewno stoi pod znakiem zapytania - przyznaje Ryszard Zembaczyński.