Drezyny pojawią się na torach w Staniszczach Wielkich w powiecie strzeleckim. Mają być atrakcją turystyczną

Staniszcze Wielkie, leżące w Dolinie Małej Panwi, do tej pory kojarzyły się turystom głównie ze spływami kajakowymi. Wkrótce pojawi się tutaj nowa atrakcja - wycieczki drezynami. Będą się one poruszać po nieczynnej linii kolejowej nr 175 relacji Kluczbork-Strzelce Opolskie, a dokładnie na odcinku łączącym Fosowskie ze Spórokiem.

- Żeby reaktywować linię na potrzeby przejazdów drezynowych, kupiliśmy dworzec w Staniszczach Wielkich, który kolej wystawiła na przetarg - tłumaczy Kamil Smykała, pomysłodawca i mieszkaniec wsi. - Zamówiliśmy także drezyny, które będą startować ze Staniszcz. Planujemy utworzyć rozkład jazdy i udostępnić pojazdy turystom.

Drezyny napędzane są siłą nóg - podobnie jak rower. Pedałować może jedna lub dwie osoby. Trasa, licząca ok. 6 km wiedzie z jednej strony polami, a drugiej strony lasami. Po dojeździe do końca torowiska (w lesie złomiarze ukradli szyny) drezynę można obrócić o 180 stopni i wrócić na linię startu. Pojazdy mogą pomieścić od 6 do 8 osób.

- Zakładamy, że drezyny będą się cieszyć zainteresowaniem, a to pozwoli nam w przyszłości odtworzyć linię kolejową aż do wsi Kadłub - dodaje Smykała.

- To superpomysł! - komentowała Krystyna Spałek, sołtys Staniszcz Wielkich.

Podobnych, nieczynnych torowisk, jest na Opolszczyźnie znacznie więcej. Jednak do tej pory drezyny nie mogły się po nich poruszać ze względu na surowe prawo kolejowe, które stawia takie pojazdy niemalże na równi z pociągami. Właściciele musieli więc uzyskać szereg pozwoleń, żeby móc w ogóle wyjechać na tory.

W sejmie trwają jednak prace nad złagodzeniem przepisów. Po zmianie prawa, właściciele drezyn, mają mieć możliwość wynajęcia nieczynnego toru od kolei. Kamil Smykała już negocjuje z Zakładem Linii Kolejowych w Opolu warunki techniczne, by móc wydzierżawić w przyszłości torowisko.

W związku z tym w piątek przedstawiciele PLK wizytowali w piątek nieczynną linię. Przyjrzeli się także drezynom, które mają korzystać z torów.

- Jeżeli dojdzie do zawarcia umowy, to będzie to pierwszy odcinek na Opolszczyźnie, po którym będą regularnie poruszać się drezyny - zauważa Zbigniew Makowski, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w Zakładzie Linii Kolejowych w Opolu.

Niewykluczone jednak, że po zmianie prawa, takich, lokalnych atrakcji będzie w regionie więcej.

Na razie nie wiadomo jeszcze, ile kosztować będzie przejazd drezyną. Inwestor zapewnia, że cennik będzie skrojony w taki sposób, by z atrakcji mogły skorzystać np. rodziny z dziećmi.

O linii kolejowej nr 175 (za Wikipedią): częściowo zelektryfikowana linia kolejowa łącząca stacje Strzelce Opolskie oraz Kluczbork. Historycznie linia rozpoczynała swój bieg na posterunku odgałęźnym Kłodnica, na linii kolejowej nr 136 Kędzierzyn-Koźle – Opole Groszowice. Na całym swoim odcinku umiejscowiona jest na terenie województwa opolskiego.

Na odcinku Fosowskie – Kluczbork jest to linia dwutorowa, natomiast na pozostałym odcinku jednotorowa, o szerokości torów 1435 mm. Linia była zelektryfikowana na odcinku Strzelce Opolskie – Kluczbork, jednakże obecnie sieć elektryczna na tym odcinku jest rozebrana. Na odcinku Rozmierka - Zębowice linia jest nieprzejezdna. W 2015 rozpoczęto likwidację torowiska na odcinku Kłodnica – Strzelce Opolskie.

Ostatni pociąg przejechał przez Staniszcze Wielkie 23 czerwca 2000 roku.