Duże Opole. Władze podopolskich gmin krytykują opinię wojewody

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Włodarze podopolskich gmin skrytykowali opinię wojewody podczas konferencji w starostwie. Na zdjęciu (od lewej): Henryk Wróbel - wójt Dobrzenia Wielkiego, Róża Malik - burmistrz Prószkowa, Waldemar Kampa - wójt Turawy i Marek Leja - wójt Dąbrowy.
Włodarze podopolskich gmin skrytykowali opinię wojewody podczas konferencji w starostwie. Na zdjęciu (od lewej): Henryk Wróbel - wójt Dobrzenia Wielkiego, Róża Malik - burmistrz Prószkowa, Waldemar Kampa - wójt Turawy i Marek Leja - wójt Dąbrowy. Anna Grudzka
Uwagi dotyczące pozytywnej opinii Adriana Czubaka w sprawie poszerzenia granic stolicy województwa omówiono podczas dzisiejszej konferencji prasowej w starostwie. - Pan wojewoda nas zawiódł. W ogóle nie uwzględnił głosu mieszkańców - mówili wójtowie.

- Opinia wojewody ma sobie wiele sprzeczności. Najpierw stwierdza on, że uchwała w sprawie wniosku jest opatrzona podpisem prezydenta i jego pieczęcią, a potem dodaje, że opiniowana w marcu przez radnych uchwała jest w istocie uchwałą intencyjną – mówiła Róża Malik. - Wynika z tego jasno, że radni Opola nie zatwierdzili samego wniosku, a w konsekwencji opinia wojewody jest bezprawna bo dotyczy bezprawnego dokumentu – dodaje.

Marek Leja, wójt Dąbrowy zwrócił uwagę, że cały, składający się z ponad trzydziestu stron dokument jest w większości powtórzeniem treści, którą zawierał wniosek prezydenta. Odautorskie są tylko trzy ostanie strony, ale nie ma w nich mowy o opinii prof. Szydło, ani o miażdżących dla miasta wynikach konsultacji.

- Mamy do czynienia z zaskakującą sytuacją. Bo do tej pory nie doczekaliśmy się nawet konferencji z udziałem pana wojewody, gdzie tłumaczyłby swoją opinię, a minister Błaszczak już mówi w ogólnopolskich mediach, że daje powiększeniu Opola zielone światło – dodał Marek Leja.

ZOBACZ Minister Błaszczak o powiększeniu Opola: "Wstępnie decyzja pozytywna"

Henryk Wróbel, wójt gminy Dobrzeń Wielki odniósł się z kolei do stwierdzenia wojewody z opinii, że gminy sąsiadujące z Opolem nie przedstawiły z jakimi poważnymi skutkami finansowymi będą się borykały po utracie kolejnych sołectw.

- To nieprawda. Nasz dokument na ten temat ma trzy strony i zawiera dokładne wyliczenia. Stracimy 62 proc. budżetu, czyli blisko 43 mln zł. Po takich cięciach będziemy mieli poważne problemy z funkcjonowaniem. Tego wojewoda Czubak w swojej opinii nie dostrzega - denerwował się Henryk Wróbel.

Wójtowie odnieśli się też do faktu, że większe Opole nie będzie miało wpływu na więzi społeczne mieszkańców gmin objętych planem. - W niektórych miejscach nowa granica przebiegnie w taki sposób, że ludzie po jednej stronie ulicy będą w mieście, a po drugiej na wsi. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia np. na ul. Polnej pomiędzy Chróściną a Wrzoskami – mówi wójt Leja.

Waldemar Kampa, wójt Turawy zwrócił z kolei uwagę na kwestię dotacji unijnych, a na które gminy nie będą mogły liczyć po zmianie granic. - Nie będzie nas stać na wkład własny, nie mówiąc o już zaciągniętych zobowiązaniach – stwierdził.

CZYTAJ Większe Opole. Przeciwnicy blokowali obwodnicę, miasto stanęło w korkach

Mimo wypowiedzi ministra Błaszczaka w mediach ogólnopolskich, że jest zgoda na poszerzenie granic Opola wójtowie Dąbrowy, Turawy, Dobrzenia Wielkiego i burmistrz Prószkowa mają nadzieję, że do tego nie dojdzie. - Jestem przekonana, że szef MSWiA nie zna szczegółów wniosku i opinii wojewody, nie wie więc, że są one wybrakowane – stwierdziła Róża Malik.

Wójtowie zapowiadają też, że będą lobbować w Warszawie. - Jesteśmy w trakcie ustalania terminów spotkań w ministerstwach. Nie możemy pozwolić, by podczas analizowania tego projektu większego Opola opierano się wyłącznie na informacjach pochodzących z opolskiego ratusza - argumentuje burmistrz Malik.

- Rada Ministrów ma rok na rozpatrzenie wniosku władz Opola - zaznacza wójt Marek Leja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska