Ponad tysiąc złotych kosztuje wymiana jednej lampy przystosowaną do żarówki energooszczędnej. Spółka EnergiaPro proponuje, by gminy za to zapłaciły, bo w tzw. zadaniach własnych mają zapewnić oświetlenie swoim miejscowościom.
Koszty nie są małe. Przeciętna gmina na wymianę całego oświetlenia musiałaby wydać nawet milion złotych. Montażem lamp zajmie się EnergiaPro. Kredyt zaciągnięty na nowe oświetlenie gminy spłacałaby z oszczędności na niższych opłatach za prąd.
Nie podpiszemy takiej umowy, bo po zamontowaniu, nowe lampy będą własnością EnergiiPro, a nie gminy - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa. - Niech więc stare lampy się rozsypią. Właściciel będzie musiał i tak je wymienić, bo do 2012 roku oświetlenie musi być energooszczędne.
Podobne zadanie mają władze Łubnian i Komprachcic. W Dąbrowie zastanawiają się jak obniżyć koszty inwestycji. - O 100 procent taniej mogłaby to zrobić firma prywatna. EnergiaPro na to jednak nie zezwala - mówi Dieter Wystub, wójt Łubnian. - Jeśli lampy zamontuje inna firma, to będziemy musieli płacić za dzierżawę słupa.
W EnergiiPro powiedziano nam, że tylko taki rodzaj współpracy z gminami wchodzi w grę.
- Na naszych słupach chcemy montować lampy będące naszą własnością - tłumaczy Andrzej Zachara, dyrektor ds. serwisu EnergiiPro. - Z każdą gminą negocjujemy i zawieramy osobną umowę na kompleksową usługę oświetleniową. Taka jest strategia naszej spółki. Alternatywnym rozwiązaniem dla gmin jest budowa własnej sieci oświetleniowej, jej utrzymywanie i konserwacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?