Estakada w Opolu będzie częściowo zamknięta

Artur  Janowski
Artur Janowski
MZD płaci duże pieniądze za wynajmowanie tymczasowej podpory. Od ubiegłego roku kosztowała budżet 184 tysiące złotych.
MZD płaci duże pieniądze za wynajmowanie tymczasowej podpory. Od ubiegłego roku kosztowała budżet 184 tysiące złotych.
Drogowcy mają wreszcie firmę, która naprawi uszkodzoną estakadę na placu Konstytucji 3 Maja. Niestety, utrudnienia w ruchu mogą potrwać nawet dwa miesiące.

Estakadę podparto pod koniec 2013 roku i od tamtej pory czeka na szybki remont. Tymczasem choć w marcu otwarto oferty w przetargu na wykonawcą prac, to dopiero kilka dni temu postępowanie rozstrzygnięto.

Zwycięzcą została firma Euro-Bud z Tarnobrzega, która otrzyma 229 tysięcy złotych.

- W poniedziałek chcemy podpisać umowę i od tej pory firma będzie mieć dwa miesiące na remont - zapowiada Arkadiusz Karbowiak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. - Procedura bardzo się nam przedłużyła, ale wszystkie formalności mamy już za sobą i mam nadzieję, że firma, gdy tylko uzyska projekt organizacji ruchu na czas prowadzenia prac, od razu ruszy z remontem.

A ten nie będzie łatwy, bo estakada na placu Konstytucji to jeden z bardzo ważnych elementów w układzie komunikacyjnym miasta i niemal przez całą dobę ruch na niej jest spory. To głównie rosnąca liczba ciężkich samochodów spowodowała, że w szczególnie kiepskim stanie są tzw. przeguby i dylatacje, które umożliwiają funkcjonowanie południowej nitki estakady (od strony aresztu śledczego).

Jedna z dylatacji działa obecnie na tyle źle, że powoduje wykruszanie się płyt i ich obniżanie. Wykonano specjalną ekspertyzę i to ona wykazała, że zjawisko postępuje i najwyższy czas na remont.

Niestety, choć początkowo mówiono, że obejdzie się bez zamknięcia jednej nitki estakady, to teraz - jak słyszymy nieoficjalnie - drogowcy skłaniają się do czasowego wstrzymania ruchu.

Będzie to niezbędne, aby beton wylewany na estakadzie mógł schnąć bez żadnych drgań. Być może ta część remontu potrwa tylko kilka dni, ale i tak w znaczący sposób utrudni to ruch w tej części miasta.

Co gorsza wiele wskazuje również na to, że od początku remontu dosyć duży fragment jezdni na estakadzie będzie musiał być wyłączony z ruchu.

- Zwężenia jezdni są nieuniknione, ale na razie nie chcę na ten temat rozmawiać, bo nie znam projektu organizacji ruchu - podkreśla Arkadiusz Karbowiak. - Na pewno będziemy starać się, aby kierowcy w jak najmniejszym stopniu odczuli ten remont. Może część prac uda się nam prowadzić w nocy?

Na razie pewne jest tylko to, że MZD płaci duże pieniądze za wynajmowanie tymczasowej podpory. Od ubiegłego roku kosztowała budżet 184 tysiące złotych, a teraz za każdy miesiąc podpierania jej właściciel otrzyma 35 tys. zł. W interesie drogowców jest więc jak najszybsze przeprowadzenie remontu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska