Festiwal w koszarach! Tego nie widać w telewizji, czyli Opole 2010 od kuchni

fot. Krzysztof Świderski
- Artyści będą przechodzić na scenę specjalnym tunelem.
- Artyści będą przechodzić na scenę specjalnym tunelem. fot. Krzysztof Świderski
Garderoby w dawnych pododdziałach brygady pancernej, scena i widownia na placu defilad oraz specjalny tunel komunikacyjny z granatowym dywanem. Tak prezentuje się festiwalowa kuchnia.
Ania Wyszkoni. Piosenki Kabaretu Starszych Panów - próba przed niedzielnym, finalowym koncertem.

Piosenki Kabaretu Starszych Panów - próba

Scenę oraz widownię tegorocznego festiwalu zbudowano na placu defiladowym w kompleksie dawnych koszar brygady pancernej.

Teraz jest to teren kampusu Politechniki Opolskiej, a artyści oraz całe zaplecze logistyczne festiwalu korzysta z pomieszczeń jakie uczelnia już wyremontowała.

Tego, aby na zaplecze festiwalu nie dostał się nikt niepożądany, pilnuje codziennie kilkudziesięciu ochroniarzy.

- Z zewnątrz budynki oczywiście przypominają koszary, ale w środku wszystko się zmieniło. Mamy przestronne pomieszczenia, artyści dostali wydzielone garderoby a całe zaplecze realizatorsko-techniczne również mieści się w tym samym budynku - opowiada Jarosław Grzelak, producent festiwalu z TVP. - Budynek, w którym działa to techniczne serce festiwalu sąsiaduje ze sceną. Jednak aby artyści mieli zapewnione szybkie i bezproblemowe dojście, zbudowaliśmy specjalny tunel łączący właśnie oba miejsca - widownię z budynkiem, gdzie są garderoby. To raptem 40 metrów, jednak chcieliśmy zapewnić wszystkim komfortowe warunki dotarcia na scenę.
Tuż za sceną stoją wozy realizatorskie telewizji. Obok jest ustawiony namiot.

To prawdopodobnie z tego miejsca będą przeprowadzane rozmowy z muzykami podczas transmisji z poszczególnych koncertów.

Za dawnymi koszarami jest restauracja, w której artyści mogą posilić się przed występem.

- Stworzenie tego miejsca oraz amfiteatru wymagało sporej pracy kilkuset osób. Nie byłoby to możliwe gdyby nie przychylność Politechniki Opolskiej, która nas gości oraz władz miasta - dodaje Jarosław Grzelak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska