Grodków. Firmy z całej Polski chcą postawić w gminie ponad 130 elektrowni wiatrowych

Jarosław Staśkiewicz [email protected] 77 44 43 425
Jeśli staną u nas takie wiatraki, to zarobi inwestor, zarobi właściciel gruntu i zarobi gmina. A co z tego będą mieli mieszkańcy naszej wsi? - pyta Karol Grzybowski z Przylesia Dolnego. (fot. Jarosław Staśkiewicz, Krzysztof Świderski, kolaż: S.Gnilko)
Jeśli staną u nas takie wiatraki, to zarobi inwestor, zarobi właściciel gruntu i zarobi gmina. A co z tego będą mieli mieszkańcy naszej wsi? - pyta Karol Grzybowski z Przylesia Dolnego. (fot. Jarosław Staśkiewicz, Krzysztof Świderski, kolaż: S.Gnilko)
Do budżetu Grodkowa co roku wpływałoby około 5 mln złotych.

Koło Jaszowa - 23 wiatraki, w okolicach Wierzbnika i Przylesia Dolnego - 21, koło Bąkowa i Młodoszowic - co najmniej 92. Kolejne mają być koło Starowic i Wójtowic - Miłosz Dębowski z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Grodkowie przerzuca segregatory z wnioskami firm.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. Powstają pierwsze wiatraki

Inwestorzy to spółki ze Szczecina, Gdańska i Krakowa. Największe wiatraki mają mieć nawet do 145 metrów wysokości.

Jak mówi Miłosz Dębowski, wszyscy inwestorzy muszą przygotować raporty oddziaływania na środowisko, które wymagają m.in. rocznych obserwacji ptactwa. Dlatego kluczowy dokument zezwalający na inwestycję, czyli decyzję środowiskową wydawaną przez burmistrza, inwestorzy będą mogli otrzymać najszybciej pod koniec roku.

- Konsultacje z mieszkańcami będą obowiązkowo - zapewnia Dębowski. - Ale dopiero wtedy, kiedy firmy zaczną przedstawiać nam raporty oddziaływania na środowisko.

Tymczasem wśród mieszkańców Bąkowa, Młodoszowic czy Przylesia Dolnego panuje rozgoryczenie.

- Od półtora roku domagamy się zorganizowania spotkania, na którym ludzie mogliby usłyszeć o wpływie takich budowli na ich zdrowie - mówi Waldemar Kwiatkowski, sołtys Młodoszowic. - Burmistrz nam odpowiada, że jest jeszcze za wcześnie, bo dokumenty nie są gotowe. A potem postawią nas przed faktem dokonanym i usłyszymy pewnie, że nie można już zatrzymać inwestycji.

Zobacz: Kamiennik. Wiatraki będą już niedługo

- Nie wiem, kto wymyślił takie lokalizacje - oburza się też Karol Grzybowski, sołtys Przylesia Dolnego. - Ludzi w ogóle się nikt nie pyta o zdanie. Ja nie chcę nic sugerować, ale jak się nie informuje, to wśród mieszkańców pojawiają się różne podejrzenia.

Według Grzybowskiego 9 wiatraków, które mają stanąć na zachód od Przylesia, znacznie pogorszy życie mieszkańców.

- Kilometr na północ od wsi mamy autostradę i wieczorami nie można usiedzieć na dworze, taki jest szum. A teraz 500 metrów od zabudowań mają stanąć te wiatraki. Wioska straci funkcję mieszkalną - komentuje. - Podobnie jest w sąsiednich wioskach i ludzie wszędzie są wściekli na te elektrownie.

Do spotkań i konsultacji z mieszkańcami już teraz gotowi są przedstawiciele inwestorów

- Zorganizowaliśmy już m.in. konkursy dla dzieci w szkołach poświęcone energii wiatrowej - mówi Marlena Śliwińska z grupy kapitałowej Eurowind, która chce stawiać wiatraki pod Bąkowem. - Chcemy też organizować comiesięczne debaty, żeby jak najwcześniej rozwiać wszystkie wątpliwości i przekonać mieszkańców do elektrowni wiatrowych.

- Doskonale rozumiem inwestorów, im zależy na przekonaniu ludzi - komentuje Waldemar Kwiatkowski. - Ale my chcemy, żeby gmina pomogła znaleźć ekologów i niezależnych specjalistów, tak żeby ta informacja była naprawdę rzetelna i bezstronna.

Pod lupą

Walkę wiatrakom wydała też część mieszkańców Skarbimierza, gdzie swoje elektrownie chce postawić jedna ze szczecińskich firm. Uzyskała ona już decyzję środowiskową od wójta Skarbimierza, ale grupa osób gminy zaskarżyła tę decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Sprawa utknęła w nim na kilka miesięcy - najnowszy termin rozpatrzenia wyznaczony przez SKO to koniec sierpnia.

Wiatraki miałyby stanąć w okolicach Pępic i sąsiednich Jankowic (gmina Olszanka). Ta farma wiatrowa liczyłaby łącznie 31 wiatraków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska