IV liga piłkarska: Śląsk Łubniany - Małapanew Ozimek 3-2 [relacja, składy, opinie]

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
W akcji napastnik Śląska Gracjan Gacmaga.
W akcji napastnik Śląska Gracjan Gacmaga. Sławomir Jakubowski
Zespół z Ozimka mógł zachować szanse na awans, ale w Łubnianach stawił się bez zmienników i choć prowadził dwukrotnie po golach Romanowskiego, to ostatecznie przegrał 2-3 i marzenia o III lidze musi odłożyć.

W szeregach gości zabrakło Jacka, Blozika, Katzego, Nogi, Kwolka, Czaplińskiego i Kotuli. W większości to podstawowi piłkarze Małejpanwi, którzy decydowali o obliczu zespołu, więc znaczne osłabienie skazywało ich zespół na trudną przeprawę w Łubnianach, zwłaszcza że miejscowi ostatnimi czasy prezentowali się bardzo dobrze.

Spotkanie toczyło się przy optycznej przewadze Śląska, ale to goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie i za każdym razem za sprawą doświadczonego Romanowskiego. Najpierw niespełna po kwadransie gry i po stracie miejscowych w środku pola, piłka trafiła na 16 metr do napastnik z Ozimka, a ten wyszedł sam na sam z bramkarzem i pokonał go mocnym strzałem. Następnie w 72. minucie błąd popełnił Kozioł, który tylko sparował piłkę po strzale Murszewskiego, a ta trafiła do Romanowskiego, który nie miał kłopotów z umieszczeniem jej w siatce. Na każde trafienie gości miejscowi odpowiadali.

Do remisu 1-1 doprowadził z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką Świrski, a na 2-2 trafił bezpośrednio z rzutu rożnego Kaleta. Pomocnik Śląska, który zagrał pożegnalny mecz w jego barwach i karierze raz jeszcze mógł zaskoczyć bramkarza bezpośrednim strzałem z narożnika boiska, ale tym razem piłkę z linii bramkowej wybił obrońca. Wynik ustalił w 88. minucie Szypuła. Przyjął on piłkę na 16 metrze i uderzył w kierunku dalszego słupka, a piłka odbijając się od niego wylądowała w bramce.

Miejscowi wykorzystali upał i brak zmian w szeregach przyjezdnych i z każdą minutą zwiększała się ich przewaga. Wygrywając zapewnili sobie 10. Miejsce w tabeli i pozbawili rywala szans walki o awans.

Śląsk Łubniany - Małapanew Ozimek 3-2 (0-1)
0-1 Romanowski - 13., 1-1 Świrski - 65. (karny), 1-2 Romanowski - 72., 2-2 Kaleta - 76., 3-2 Szypuła - 88.
Śląsk: Kozioł - Świrski (79. Naróg), Nowak, Kamiński, Lewicki - Grabowiecki (63. Szczutowski), Piejko, Gibała (74. Kaleta), Karabin - Gacmaga (53. Bartosiewicz), Szypuła. Trener Dariusz Broll.
Małapanew: Staroń - Gajos, Podgórny, Malik, Niegiel - Górniaszek, Murszewski - Rodriguez, Romanowski, Molendowski - Błahuta. Trener Łukasz Wicher.
Sędziował Artur Chudala (Opole). Żółte kartki: Karabin, Nowak, Kamiński - Niegiel. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska