Jest zgoda

Z inicjatywą uczczenia pomnikiem postaci Prymasa Tysiąclecia wystąpił 19 stycznia 2001 na sesji rady powiatu jej wiceprzewodniczący, Leon Piecuch. Radni pomysł jednomyślnie zaakceptowali.
- Zaproponowaliśmy, żeby pomnik stanął koło starostwa przy placu Wolności w Kędzierzynie, a całemu zieleńcowi między aleją Jana Pawła II a starostwem nadano nazwę skweru Kardynała Wyszyńskiego - wspomina Leon Piecuch. - Zieleniec należy do miasta, więc projekt pomnika przedstawiający odlanego z brązu zadumanego prymasa przedstawiliśmy miejskim radnym. Poprosiliśmy ich o poparcie idei upamiętnienia Prymasa Tysiąclecia, który w Kędzierzynie gościł 9 czerwca 1949 roku i odprawił wtedy w śródmiejskim kościele pod wezwaniem św. Mikołaja mszę świętą.

Radni miejscy propozycję przyjęli. Zgodę na lokalizację pomnika miał wydać Zarząd Miasta Kędzierzyna-Koźla.
- Gdy w marcu wydawało się już, że sprawa szybko zostanie zaklepana, zarząd nakazał swym służbom w urzędzie wycenić skwer. Wyszło im prawie 400 tysięcy złotych. Powiat nie miał ani tylu pieniędzy na odstępne, ani gruntu na ewentualną wymianę - opowiada Leon Piecuch.

O pomniku znów zrobiło się głośno, gdy okazało się, że z funkcji prezydenta Kędzierzyna-Koźla rezygnuje Jerzy Majchrzak. Jedną z jego ostatnich decyzji przed ustąpieniem (stanie się to oficjalnie jutro na sesji rady miejskiej) było wydanie zgody na usytuowanie pomnika.
- Ale nie na zielefcu przed starostwem, a na deptaku po drugiej stronie alei Jana Pawła II, bliżej szpitala w Kędzierzynie - informuje Jerzy Majchrzak. - O położeniu pomnika zdecydował cały zarząd. Pierwotną lokalizację postumentu zmieniliśmy zaledwie o sto pięćdziesiąt metrów. Uważam, że miejsce, które wskazaliśmy, jest dla pomnika wymarzone.
Komitet cieszy się z takiego obrotu sprawy. W tym tygodniu wystąpił do urzędu miasta z prośbą o wydanie pozwolenia na ustawienie pomnika, zaczął również przygotowywać "cegiełki", za które będzie chciał sfinansować budowę popiersia kardynała Stefana Wyszyńskiego. Według niego pomnik stanie w lecie tego roku.