Kino niemieckich arcydzieł

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Pokazem "Soul Kitchen" Fatiha Akina - kończy się Tydzień Filmu Niemieckiego. To jest udana impreza - oceniają widzowie przychodzący co wieczór do kina "Helios".

Przegląd rozpoczął się w miniony piątek w pełnej widzów sali projekcyjnej opolskiego kina "Helios". Na widowni znaleźli się członkowie mniejszości niemieckiej i polskiej większości. W tym znacząca grupa młodzieży.
Zanim na ekranie pojawił się film "Budenbrookowie. Dzieje upadku rodziny", widzów powitał konsul Niemiec w Opolu, Peter Eck.
- Zgodnie z tradycję Tygodnia pokazujemy w Opolu prawdziwe arcydzieła niemieckiego kina prezentowane w ciągu minionych dwóch lat na Festiwalu Berlińskim - zachęcał konsul.

Miejsca na widowni zajęli m.in.: Teresa i Jan Stechyrowie z opolskiego osiedla AK. - Niewiele wiem o tym filmie i świadomie nie czytałem żadnych recenzji, by się nie sugerować - mówi pan Jan. - Przyszliśmy do kina, bo w telewizji bardzo trudno trafić nie tylko na kino niemieckie, ale i na europejskie.
Panią Teresę przyciągnęła przed ekran sława "Buddenbrooków" - najdroższej od czasów "Okrętu", niemieckiej superprodukcji porównywanej z "Ziemią obiecaną" Wajdy. - W trakcie tygodnia chcę jeszcze zobaczyć coć lekkiego - "Soul Kitchen" i "Krabat" - mówi.

Sylwia Michala poleca Opolanom "Buddenbrooków": - To jednocześnie saga rodzinna, opowieść o miłości i obraz XIX wiecznego społeczeństwa, który skłania do zadumy nad życiem - mówi - Obejrzałem także smutny i śmieszny jednocześnie film "Whisky mit Wodka" dotykający poważnego problemu alkoholizmu.
Pani Sylwia, nauczycielka niemieckiego i członkini mniejszości niemieckiej, jest zdania, że Tydzień Filmu Niemieckiego jest ważną imprezą także dlatego, że pokazuje, iż kulturalne zainteresowania mniejszości wykraczają daleko poza stereotyp typu "Kaffee und Kuchen".
Dziś w "Heliosie" można zobaczyć niemieckiego kandydata do Oskara - "Białą wstążkę" Michaela Haneke.

Das Kino der deutschen Meisterwerke

Morgen geht die Deutsche Kinowoche mit dem Film "Soul Kitchen" von Fatih Akin zu Ende. Das ist eine gelungene Veranstaltung - sagen die Zuschauer.

Die Deutsche Kinowoche hat am letzten Freitag bei voll gefüllten Saal des Kinos "Helios" angefangen. Die Zuschauer, vorwiegend junge Menschen, gehörten sowohl der deutschen Minderheit als auch der polnischen Mehrheit an. Zuerst begrüßte der Konsul in Oppeln Peter Eck alle Zuschauer ganz herzlich.
- In Oppeln werden in den nächsten zwei Wochen wahre Meisterwerke des deutschen Kinos gezeigt. - sagte der Konsul.

Als Zuschauer saßen im Saal Teresa und Jan Stechyra von der AK-Siedlung in Oppeln. - Wir wissen nicht viel von dem Film. Ich habe auch ganz gezielt keine Rezensionen gelesen - sagte Jan Stechyrow. Wir kamen hierher, weil es im Fernsehen wenig deutsches und europäisches Kino gibt. Frau Stechyrow faszinierte an den "Buddenbrooks" die kostspielige Produktion des Films, der mit dem Film "Ziemia obiecana / Das gelobte Land" von Wajda verglichen wird. In dieser Woche möchte ich mir noch einen "leichten" Film ansehen, "Soul Kitchen" und "Krabat" - sagt sie. Sylwia Michala empfielt den Zuschauern den

Film "Buddenbrooks". Es ist zugleich eine Familiensaga, eine Liebesgeschichte und ein Abbild der Gesellschaft des 19. Jahrhunderts. Auch "Whisky mit Wodka", ein Film über ernste Alkoholprobleme, habe ich mir angeschaut.
Frau Michala, Deutschlehrerin und Mitglied der deutschen Minderheit ist der Meinung, dass das Interesse der Mitglieder an der deutschen Kultur viel breiter als "Kaffee und Kuchen" ist.
Heute läuft im "Helios" der Film "Das weiße Band" von Michael Haneke. Der Film wurde für zwei Oskars nominiert. Die deutschen Filme werden mit den polnischen Untertiteln ausgestrahlt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska