Koalicja nie da zginąć byłemu opolskiemu wicestaroście

fot. Mariusz Jarzombek
fot. Mariusz Jarzombek
Krzysztof Wysdak stracił po wyborach zajmowane przez 12 lat stanowisko. Teraz ma wrócić do pracy jako etatowy członek zarządu.

Rządząca powiatem od początku jego istnienia Mniejszość Niemiecka podczas ostatnich wyborów tracąc bezwzględną większość w radzie została zmuszona do koalicji z Platformą Obywatelską. Warunkiem umowy było stanowisko wicestarosty, na którym Wysdaka zastąpiła Leonarda Płoszaj.

Szef struktur MN w powiecie opolskim ma wrócić na bliskie poprzedniemu stanowisku na dzisiejszej sesji.

- Cały czas przybywa nam obowiązków i dochodów, realizujemy coraz więcej inwestycji więc ktoś, kto zna sprawy powiatu tak dobrze jest nam potrzebny - wyjaśnia Henryk Lakwa, starosta opolski.

Wysdak na kosztującej około 100 tys. zł rocznie posadzie ma zajmować się m.in. przetargami, zarządzaniem antykryzysowym, współpracą z gminami, drogami, a także adaptacją nowego budynku na potrzeby starostwa.
- Gminy o takim samym jak my budżecie radzą sobie jakoś za pomocą wójta i zastępcy, dziwne, że wcześniej nie sygnalizowano takiej potrzeby - komentuje pomysł Tomasz Strzałkowski radny z opozycyjnego komitetu Nasz Samorząd.

Tomasz Gabor, radny z tego samego komitetu wskazuje na możliwe powody powołania:
- Albo obecna dwójka starostów sobie nie radzi, albo pan Wysdak jest znakomitym samorządowcem, którego nie da się zastąpić albo decyzją jest czysto polityczna - mówi wskazując, że za kilkaset tysięcy złotych, które będzie kosztować dodatkowe stanowisko można by np. wyremontować drogę.

Dlaczego potrzeba utworzenia stanowiska nie była zgłaszana przed wyborami albo tuż po nich ,kiedy omawiane były warunki koalicji?

- Wtedy nie byliśmy pewni, że pomoc będzie potrzebna - wyjaśnia Lakwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska