- Sąd wysłuchał stron i zamknął przewód, ale ze względu na duży stopień skomplikowania sprawy odłożył ogłoszenie wyroku na 29 lutego - informuje Ewa Kosowska - Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
Burmistrz Głogówka domaga się, aby sąd zobowiązał Roberta Majcherowskiego do oświadczenia woli i podpisania aktu odsprzedaży gminie zabytkowej nieruchomości.
Zamek w Głogówku w 2005 roku został wystawiony na przetarg przez władze gminy Głogówek. Samorząd nie miał pieniędzy na zagospodarowanie i odremontowanie potężnej nieruchomości. Zgłosił się tylko jeden chętny - Robert Majcherowski, przedsiębiorca spod Częstochowy. Nieruchomość wyceniono na ponad milion złotych, ale rada gminy zgodziła się na zastosowanie 85 procentowej bonifikaty.
Ostatecznie nabywca zapłacił nieco ponad 150 tys. zł. W akcie notarialnym władze gminy zawarły jednak dodatkowe zobowiązania. Nowy właściciel w ciągu 10 lat miał wykonać określone prace remontowe i konserwatorskie. W przeciwnym razie gmina zastrzegała sobie prawo do odkupienia nieruchomości za zwrotem ceny sprzedaży i poniesionych wydatków na remont.
Pierwszy etap remontów upłynął w grudniu 2008 roku. Robert Majcherowski nie wywiązał się z nakazanego zestawu prac. Zamiast tego w ostatniej chwili poprosił radę gminy o wydłużenie terminu. Deklarował, że chce w zamku zbudować ośrodek SPA za 40 mln zł, ale ma trudności z uzyskaniem bankowych kredytów.
Kiedy burmistrz zapowiedział, że wystąpi o zwrot, właściciel podarował zamek swojemu ojcu. Przez ostatnie trzy lata trwała sądowa batalia gminy, żeby unieważnić umowę darowizny. Kiedy się to udało, burmistrz wystąpił o sądowe zobowiązanie do odsprzedaży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?