Krajówka łącząca powiat brzeski i namysłowski będzie przebudowana

Dodatkowe wysepki na najniebezpieczniejszych skrzyżowaniach, poszerzenie jezdni, budowa chodników i zatoczek autobusowych. Śmiałe plany opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad napawają optymizmem nie tylko kierowców, ale głównie mieszkańców wsi, którzy od lat mają problemy z nasilającym się ruchem ciężarówek.

Zobacz: Lewin Brzeski. Budżet na diecie, gmina zaciska pasa

- Przebudowa obejmie kilka odcinków drogi krajowej nr 39 prowadzącej z Brzegu przez Lubszę i Namysłów w kierunku na Kępno - wyjaśnia Michał Wandrasz z opolskiego oddziału GDDKiA. - W Kamiennej niebezpieczne skrzyżowanie zamienimy na rondo, a pomiędzy Smarchowicami Wielkimi i Nowymi Smarchowicami zbudujemy chodnik ze ścieżką rowerową. Do końca roku chcemy opracować niezbędne projekty inwestycji. Natomiast realizację i finansowanie robót zaplanowaliśmy na przyszły sezon.

- Wiadomość o planach budowy chodnika jest takim szokiem, że uwierzymy w nią, jak naprawdę zaczną budować deptak - mówi Tadeusz Kalinowski, mieszkaniec Smarchowic Małych. - Tym bardziej, że od wielu lat prosiliśmy ich o zbudowanie chodnika, bo przez pędzące tiry mamy sporo problemów. Zawsze odpowiadali, że nie ma i nie będzie pieniędzy nawet na kawałek chodnika, a co dopiero na taki łączący dwie wsie!

Drogowcy nie potrafią jeszcze powiedzieć, ile pieniędzy przeznaczą na remont i przebudowę drogi

Sądząc po rozmachu robót, będzie to co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście milionów złotych.

Zobacz: Opolszczyzna. Jest porozumienie w sprawie podziału 64,3 mln euro

Tym bardziej, że roboty mają objąć również rondo w Namysłowie przy ul. Jana Pawła II, gdzie zostanie wykonany prawoskręt ułatwiający przejazd aut ciężarowych. Dodatkowo poszerzenie jezdni czeka ponad 7-kilometrowy odcinek pomiędzy Rogalicami a Lubszą.

- W obu Smarchowicach prace ruszą jeszcze w tym roku, ponieważ budujemy tam kanalizację sanitarną i deszczową, która ułatwi następnie wykonanie chodników. To nasz wkład w tą inwestycję - podkreśla z kolei Tadeusz Bagiński, naczelnik wydziału inwestycji i gospodarki komunalnej gminy Namysłów.