Ludzka rzecz

Beata Cichecka
Władze miejskie Nysy ufundowały dzieciom z Ostrowca Świętokrzyskiego dwa turnusy kolonijne w Głuchołazach.

Z taką inicjatywą wystąpił Zarząd Nysy, a pomysł poparła komisja finansowa rady miejskiej. Gmina przeznaczyła na kolonie 45 tys. złotych. Zorganizowano je w ośrodku Banderoza w Głuchołazach, gdyż w całej Nysie i okolicy nie ma już w tym sezonie wolnych miejsc noclegowych.

Z dwutygodniowego wypoczynku w Górach Opawskich skorzysta 60 dzieci. W ramach każdego turnusu zaplanowano cztery krajoznawcze wycieczki autokarowe, w tym wyjazd do Czech.
- W 1997 r., kiedy sami przeżywaliśmy kataklizm powodzi, Ostrowiec Świętokrzyski podał nam pomocną dłoń i zorganizował u siebie kolonie letnie dla naszych dzieci - wyjaśnia burmistrz Ryszard Rogowski. - Podarował nam również między innymi duży transport miodu, który ucieszył szczególnie osobo starsze. Chcemy się zrewanżować. Ludzką rzeczą jest pomagać. Proponowaliśmy taki wypoczynek powodzianom z Gdańska, ale odmówili z uwagi na dużą odległość i obawy przed powodzią na południu Polski. Ostrowiec chętnie skorzystał z zaproszenia.

Pierwsza 28-osobowa grupa kolonistów przyjechała do Banderozy w minioną sobotę. - Dowiedzieliśmy się o tym wyjeździe w ostatniej chwili - mówi Alicja Boroń, opiekująca się dziećmi nauczycielka z Ostrowca Świętokrzyskiego. - Jesteśmy wdzięczni burmistrzowi Nysy. Gdyby nie on, te dzieci nigdzie nie wyjechałyby na wakacje. Wszystkie pochodzą z tej części naszego miasta, która została najbardziej zalana. Wytypowała je gmina, która musiała przeprowadzić bardzo dużą selekcję. Chęć do wypoczynku gdziekolwiek zgłosiło bowiem bardzo dużo osób.
W poniedziałek Ryszard Rogowski odwiedził w Głuchołazach kolonistów z Ostrowca, by osobiście przekonać się, w jakich warunkach wypoczywają i czy zorganizowany przez gminę Nysa wypoczynek spełnia ich oczekiwania.

- Tu jest pięknie - chwaliły dzieci. - Ośrodek jest śliczny, widoki ładne, a ludzie bardzo mili. Mamy tu basen i sprzęt sportowy, chodzimy na wycieczki po górach i na dyskoteki.
Edyta Goroń i Katarzyna Życka twierdziły, że takiej wody, jaka spłynęła ostatnio na Ostrowiec Świętokrzyski, jeszcze nie widziały. - Domy w naszej dzielnicy zostały zalane po pierwsze piętro - opowiadały dziewczynki. - Nam na szczęście nic się nie stało. Obawiamy się jednak, że tak już może być co roku, bo klimat się ociepla. A w Głuchołazach bardzo nam się podoba. To piękne miejsce. Kolonia jest super.
Pierwsza grupa dzieci wypoczywać będzie w Głuchołazach do 17 sierpnia, a kolejna od 18 do 31 sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska