Łukasz Wicher, trener Ruchu Zdzieszowice: Mamy zbyt duże wahania formy pomiędzy połowami

Zespół ze Zdzieszowic w 12 dotychczasowych spotkaniach ligowych zgromadził 28 punktów (9 zwycięstw, 1 remis, 2 porażki). Ten dorobek pozwala mu zajmować 3. miejsce w tabeli, z zaledwie „oczkiem” straty do wyprzedzających go ekip iPrime Bogacica oraz Małejpanwi Ozimek.

- Prawdę mówiąc przed sezonem nie zastanawiałem się, czy na tym etapie rozgrywek taka zdobycz punktowa by mnie satysfakcjonowała – powiedział Łukasz Wicher. – Zdawaliśmy sobie sprawę, że liga będzie bardziej wyrównana niż w poprzednim roku i więcej drużyn będzie liczyć się w grze o mistrzostwo. Chcieliśmy jednak na pewno być w czołówce i rzeczywiście w niej się znajdujemy.

Zapytaliśmy też szkoleniowca Ruchu, czy spodziewał się aż tak zaciętej rywalizacji w czubie tabeli. Tuż za plecami zdzieszowiczan znajduje się bowiem jeszcze Stal Brzeg, mająca na koncie 27 „oczek”.

- Ogólnie nie jestem szczególnie zdziwiony aktualnym układem 4-ligowej tabeli – wyjaśnił Wicher. – Jedynym zaskoczeniem jest dla mnie obecne położenie iPrime Bogacica i Polonii Nysa. Myślałem, że ten drugi zespół włączy się do walki o czołowe lokaty, a beniaminek będzie w górnej części tabeli, ale raczej nieco niżej. Jego obecność na pozycji lidera to dla mnie niespodzianka, natomiast w pełni sobie on na to zapracował. Niektórzy mówili przed sezonem, że już po siedmiu kolejkach wyklaruje się zdecydowany faworyt do wygrania ligi. Życie jednak pokazało, że wcale tak się nie stało i liga jest bardzo wyrównana. Mistrza jesieni wyłoni prawdopodobnie dopiero ostatnia kolejka.

By Ruch mógł myśleć o spędzeniu zimy na czele tabeli, musi się bardzo dobrze spisać między innymi w najbliższym, niezwykle ciekawie zapowiadającym się spotkaniu. W sobotę (28.10) o godz. 14.30 zmierzy się on bowiem u siebie z iPrime Bogacica.

- Wraz z drugim trenerem Danielem Rychlewiczem będziemy starali się zobaczyć mecze z udziałem iPrime, by jak najwięcej dowiedzieć się o naszym najbliższym rywalu – podkreślił szkoleniowiec Ruchu. – W jego składzie znajdą się zawodnicy, którzy występowali na wyższym poziomie, ale ogólnie wciąż jest on trochę zagadką. Zespoły od lat grające w 4 lidze znają się już jak łyse konie, a dla iPrime to dopiero pierwszy w historii klubu sezon na tym szczeblu rozgrywkowym. Trzeba więc chwili, by się tego zespołu nauczyć. Mamy duży szacunek dla jego dokonań, ale postaramy znaleźć się sposoby na to, by wyjść zwycięsko z najbliższej potyczki.

Na koniec zapytaliśmy opiekuna zdzieszowickiego klubu, jak wiele ukrytego potencjału jeszcze w nim tkwi.

- Trudne pytanie, ale na pewno możemy grać zdecydowanie lepiej – podsumował Wicher. – Przede wszystkim dążymy do tego, by zacząć regularnie rozgrywać dwie równe, dobre połowy. Już kilkakrotnie w tym sezonie zdarzyły nam się zbyt duże wahnięcia formy pomiędzy jedną a drugą częścią gry. Pierwsza połowa często nie była w naszym wykonaniu taka, jakbyśmy chcieli - nasza gra była w niej nierówna i szarpana. W drugiej odsłonie potrafiliśmy natomiast wejść na właściwe obroty. Pokazuje to, że przygotowanie fizyczne stoi u nas na dobrym poziomie. Pozostaje pytanie, czemu dokręcamy śrubę tak późno. Musimy znaleźć na nie odpowiedź, bo chcąc regularnie punktować w meczach z mocnymi przeciwnikami trzeba dobrze grać przez cały mecz. Pod tym względem widzę chyba największe pole do poprawy.

1. iPrime Bogacica - 12 meczów, 29 punktów, bramki 41-14
2. Małapanew Ozimek - 12, 29, 36-12
3. Ruch Zdzieszowice - 12, 28, 34-16
4. Stal Brzeg - 12, 27, 27-15
5. Fortuna Głogówek - 12, 22, 19-14
6. Porawie Większyce - 12, 18, 19-19
7. Protec Victoria Chróścice - 12, 17, 27-26
8. Polonia Karłowice - 12, 17, 26-24
9. Polonia Nysa - 12, 17, 26-22
10. PPO Piast Strzelce Op. - 12, 16, 19-16
11. Odra II Opole - 12, 14, 17-18
12. LZS Walce - 12, 13, 15-15
13. LZS Piotrówka - 12, 10, 15-35
14. LZS Domaszkowice - 12, 9, 19-38
15. MKS Gogolin - 12, 4, 14-35
16. Pogoń Prudnik - 12, 3, 11-46