Mandaty za sprzedaż bez zezwolenia

Ukarani to osoby narodowości romskiej, a każda z nich zapłaciła mandat w wysokości 400 zł.

Takie czyny to nie rzadkość

Prudniccy policjanci bardzo często wzywani są do interwencji związanych z bezpośrednią sprzedażą różnego rodzaju artykułów bez wymaganego zezwolenia.

- W ostatnim okresie kilkukrotnie policjanci sprawdzali takie sygnały. Tego typu działalnością zajmują się przede wszystkim obywatele Bułgarii i Rumunii - informuje mł. asp. Piotr Pogoda, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Prudniku.

I przestrzega, że oferowane towary bardzo często okazują się podróbką sprzętu znanych marek, często faktyczny skład surowcowy np. tkanin, nie odpowiada opisowi. - Piły spalinowe, kosiarki, wiertarki czy pompy do wody psują się po kilku dniach od zakupu, a w serwisie okazuje się, że miały np. plastikowe przekładnie - dodaje.

Kolejny problem to gwarancja na zakupione towary

Gdzie szukać sprzedawcy, kiedy okazuje się w autoryzowanym serwisie, że sprzęt jest imitacją? Ceny oferowanych artykułów są atrakcyjne, pytanie czy warto ryzykować i tracić później duże pieniądze na naprawy i nie móc dochodzić swoich praw u sprzedawcy, który tak naprawdę jest anonimowy!

- Jeszcze innym problemem jest to, że sprzedawcy ci nie posiadają zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej i tak naprawdę, najczęściej robią to wbrew prawu - mówi mł. asp. Piotr Pogoda.

Prudniccy policjanci przy interwencjach tego typu karzą takie osoby mandatami, a w przypadku ujawnienia podrobionych lub przerobionych znaków towarowych prowadzą czynności w kierunku popełnionego przestępstwa.