Młynówka wkrótce stanie się salonem Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
W rejonie filharmonii powstaną kamienne zejścia nad samą wodę.
W rejonie filharmonii powstaną kamienne zejścia nad samą wodę.
Ruszyła przebudowa nadbrzeży Młynówki. Za prawie 6,5 miliona złotych powstaną ścieżki spacerowe, zejścia nad samą wodę, a także nowe oświetlenie i pomost widokowy.

Dzięki inwestycji brzegi Młynówki mają być jedną z wizytówek miasta. I to już pod koniec roku, bo firma Best-Opebel z podopolskich Borek zadeklarowała, że w tym terminie zakończy przebudowę.

- Czasu nie jest dużo, ale pogoda nam sprzyja i prace już ruszyły - mówi Wiesław Wójcik, prezes firmy Best-Opebel. - Musieliśmy na czas ich prowadzenia obniżyć poziom wody w kanale o ponad metr. Nadal jednak jest jej na tyle dużo, że roślinom i rybom nic nie grozi.

Projekt przebudowy zakłada m.in. powstanie nowej ścieżki (szerokość 2 m), którą będzie można przejść brzegiem Młynówki od Mostu Zamkowego, aż do ul. Korfantego. Po drugiej stronie Młynówki odnowiony zostanie bulwar na ulicy Żwirki i Wigury, a uzupełni go trakt dla pieszych i rowerów poprowadzony aż do wlotu kanału.

- Dziś to teren dziki, z ledwie wydeptaną ścieżką, którą trudno przejść po deszczu - przyznaje Zbigniew Bomersbach, architekt i autor projektu przebudowy.

Nad Młynówką pojawią się nie tylko ścieżki wyłożone kamienną kostką. Pomyślano o nowych lampach, koszach na śmieci i ławkach. Zaplanowano też ozdobne murki, alpinaria (ogródki skalne) oraz wygodne zejścia nad samą wodę i drewniany pomost widokowy (ul. Żwirki i Wigury). Co więcej niektóre elementy zostaną podświetlone.
- Lamp jest naprawdę sporo i m.in. dzięki temu Młynówka stanie się salonem miasta także nocą - mówi Wójcik.
Inwestycji towarzyszy wycinka niektórych drzew, a to budzi wątpliwości części mieszkańców.

- Projekt zakłada także zmianę zieleni - przyznaje Bomesrbach. - Część drzew i krzewów musi być wycięta, ale w zamian posadzimy nowe rośliny. Brzegi na pewno będą pełne zieleni. Pomyśleliśmy również o zwierzętach. Dla nich powstaną dwie ogrodzone ostoje.

Niestety, część prac spowoduje, że nie obejdzie się bez utrudnień dla kierowców w rejonie ulicy Piastowskiej oraz Żwirki i Wigury.

- Nie powinny być duże, na pewno nie spowodujemy korków, które w ubiegłym roku towarzyszyły remontowi ulicy Piastowskiej - uspokaja Wójcik.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska