Mniejszość niemiecka rozpoczęła kampanię wyborczą

Fot. Sławomir Mielnik
W konwencji wyborczej mniejszości w sali Filharmonii Opolskiej uczestniczyli wczoraj m.in. (od lewej) Norbert Rasch, Herbert Czaja, Andrzej Kasiura i Józef Swaczyna.
W konwencji wyborczej mniejszości w sali Filharmonii Opolskiej uczestniczyli wczoraj m.in. (od lewej) Norbert Rasch, Herbert Czaja, Andrzej Kasiura i Józef Swaczyna. Fot. Sławomir Mielnik
755 ludzi wystawi lub poprze na wszystkich listach Komitet Wyborczy Mniejszość Niemiecka.

- Żyjemy na śląskiej ziemi od pokoleń i dla niej pracujemy. Nie pokazujemy palcem na naszych sąsiadów: ty jesteś gorol, a ty kresowiak. Bo sami wiemy najlepiej, jak boli stygmatyzacja - mówił, rozpoczynając wczoraj konwencję wyborczą mniejszości w Filharmonii Opolskiej, przewodniczący zarządu TSKN Norbert Rasch. - Jesteśmy stąd. Jesteśmy ludźmi ze Śląska, ludźmi z charakterem, którzy nie boją się brać odpowiedzialności za siebie i za innych.

Lider mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie nawiązał w ten sposób do jej wyborczego hasła: "Ze śląskim charakterem. Mniejszość niemiecka dla regionu". Pod tym hasłem opolscy Niemcy wystawią w wyborach samorządowych rekordową liczbę kandydatów: 510 do rad gmin, 173 do rad powiatów, 37 do sejmiku. Na wójtów i burmistrzów kandydować będzie 28 osób, a 7 kolejnym mniejszość udzieli poparcia. Swoich kandydatów na gospodarzy miast i gmin MN nie wystawiła m.in. w Kędzierzynie-Koźlu, Kluczborku, Opolu i Ujeździe.

Liderami list do sejmiku zostali: w okręgu nr 1 (Opole i powiat opolski) Norbert Rasch, w okręgu nr 2 (Kluczbork, Olesno, Namysłów) Herbert Czaja, w okręgu nr 3 (Strzelce Opolskie i Kędzierzyn-Koźle) Józef Kotyś, w okręgu nr 4 (Krapkowice, Prudnik, Głubczyce) Andrzej Kasiura.

Program wyborczy komitetu opiera się na trzech filarach: wielokulturowości, rozwijaniu gospodarki dla mieszkańców oraz podnoszeniu jakości życia w regionie.

- Dwadzieścia lat temu niejaki Henryk Kroll, startując do kampanii wyborczej, w której pierwszy raz po wojnie mniejszość niemiecka pokazała, że jest, powiedział: Jestem Ślązakiem. Chciałbym, żebyśmy sobie dzisiaj odświeżyli ten motyw w kampanii wyborczej - mówił Józef Kotyś. - Opolskie jest województwem, gdzie żyją zgodnie Polacy i Niemcy. Tu obok języków literackich, polskiego i niemieckiego, pięknie pobrzmiewają i śląska gwara, i muzyka kresów. Wielokulturowość ubogaca.

Kandydaci mniejszości liczą, że podobnie jak w poprzednich wyborach samorządowych będą głosować na nich nie tylko Niemcy, ale także polska większość.

Przypomnijmy: w 2006 roku z list lub z poparciem MN wybrano 28 burmistrzów i wójtów, 7 radnych do sejmiku, 304 radnych w gminach i 54 w powiatach. Na czele pięciu powiatów stoją dziś starostowie z MN.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska