Most na ulicy Niemodlińskiej może funkcjonować dłużej [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Wojewoda Ryszard Wilczyński i prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Wojewoda Ryszard Wilczyński i prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Urząd Wojewódzki
Miasto nie będzie się odwoływać od decyzji o zamknięciu przeprawy. Zamiast tego złoży wniosek o przedłużenie terminu jej użytkowania.

Decyzję o zamknięciu mostu od 1 czerwca - ze względu na jego fatalny stan techniczny - wydał wojewódzki nadzór budowlany.

To wywołało w Opolu polityczną burzę, a władze miasta - gdzie teraz karty rozdaje Arkadiusz Wiśniewski popierany m.in. przez PiS - wietrzyły w tej decyzji polityczny spisek.

Dziś doszło do spotkania prezydenta z wojewodą Ryszardem Wilczyńskim (PO), po którym obaj politycy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej.

To już było przełomem, bo wcześniej zwolennicy obu panów atakowali się w mediach i sugerowali np. że decyzja nadzoru to "zemsta PO za przegrane wybory w Opolu".

- Będziemy współpracować z prezydentem w sprawie mostu - zadeklarował tymczasem Wilczyński. - Niezawisły organ, jakim jest nadzór budowlany, może zmienić swoją decyzję, ale potrzebuje do tego wniosku, który złoży miasto. Nie możemy dziś przesądzać, co zrobi nadzór, ale wspólnie z prezydentem zgodziliśmy się, że miasto przygotuje mocne argumenty, które przedstawi nadzorowi.

Prezydent Wiśniewski zapowiedział, że drogowcy złożą wniosek do nadzoru o przedłużenie możliwości użytkowania mostu np. do końca tego roku. Do wniosku będzie dołączona nowa opinia na temat stanu technicznego przeprawy.

- Co nie zmienia faktu, że most, wedle naszej obecnej wiedzy, jest bezpieczny i nie trzeba go zamykać - podkreślał Wiśniewski.

Niewykluczone, że w piśmie znajdą się propozycje kolejnych ograniczeń na przeprawie, którą nie mogą już jeździć ciężarówki. To na razie jednak nic pewnego.

- Pewne jest natomiast to, że intensywnie przygotowujemy się do budowy nowego mostu, który powstanie obok starej przeprawy, a potem zostanie nasunięty na filary - zapowiedział Wiśniewski.

Miasto liczy także, że stary most - po zdjęciu z niego chodników - będzie można użytkować jako przeprawę tymczasową. To z kolei oznaczałoby, że utrudnienia w ruchu podczas inwestycji trwałyby maksymalnie sześć miesięcy i dotyczyłyby okresu, gdy nowa przeprawa będzie nasuwana na filary.

Wojewoda niespecjalnie chciał komentować polityczną wrzawę, jaka wybuchła w sprawie zamknięcia mostu. Wiśniewski też niechętnie wracał do tego tematu, ale po oficjalnej części konferencji znów przekonywał dziennikarzy, że sprawa ma jednak charakter polityczny.

Także tuż po konferencji Krystian Walkowiak, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego zadeklarował, że wniosek w sprawie mostu rozpatrzy w tempie przyśpieszonym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska