Most w Opolu ma być szerszy

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Dziś dwupasmowy most to wąskie gardło na tej jednej z najbardziej ruchliwych opolskich ulic. Tylko budowa dodatkowych pasów ułatwi życie kierowcom i ich pasażerom. Można je uzyskać, likwidując chodniki. Dla pieszych zostałaby zbudowana oddzielna kładka.
Dziś dwupasmowy most to wąskie gardło na tej jednej z najbardziej ruchliwych opolskich ulic. Tylko budowa dodatkowych pasów ułatwi życie kierowcom i ich pasażerom. Można je uzyskać, likwidując chodniki. Dla pieszych zostałaby zbudowana oddzielna kładka. Sławomir Mielnik
Miejski Zarząd Dróg w Opolu chce poszerzyć do trzech lub nawet czterech pasów most nad Kanałem Ulgi w ciągu ul. Wrocławskiej w Opolu. Ma to ułatwić wjazd i wyjazd z miasta.

Ten most powinien być już dawno poszerzony, zresztą tak jak ulica Wrocławska po obu jego stronach - mówi Dariusz Stankiewicz, kierowca z Opola. - Przecież to wylotówka z miasta w stronę autostrady, dojazd do największego centrum handlowego w regionie, w związku z tym bardzo często tworzą się tam korki.

To prawda. Ulica Wrocławska, jedna z głównych arterii miasta, od skrzyżowania z ulicą Niemodlińską do mostu na kanale Ulgi jest trzypasowa, na moście zwęża się do dwóch pasów, tak samo jest zaraz za mostem w stronę "Karolinki", do czterech pasów rozszerza się dopiero przy skrzyżowaniu z ul. Partyzancką i Domańskiego.

Miejski Zarząd Dróg w Opolu chce to zmienić. Zgodnie z planami Wrocławska od Niemodlińskiej aż do Bierkowic ma być czteropasmowa. MZD zapewnia, że istnieją tam warunki techniczne do poszerzenia jezdni.

Przeczytaj też: W Opolu czeka nas jazda w korkach

- Natomiast most nad Kanałem Ulgi chcemy poszerzyć do trzech lub nawet czterech pasów - mówi Piotr Rybczyński, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
Wszystko zależy od funduszy i możliwości technicznych. Tańszy wariant to poszerzenie do trzech pasów, co jednak powodowałoby, że przy moście nadal istniałoby wąskie gardło utrudniające płynną jazdę.

- W tym wariancie planowana jest likwidacja jednego chodnika, tego od strony Zaodrza, i zbudowanie na nim trzeciego pasa ruchu - mówi Piotr Rybczyński.

Wariant czteropasmowego mostu wiązałby się natomiast z budową obok mostu kładki dla pieszych, gdyż oba dzisiejsze chodniki trzeba by zabrać na jezdnię.

Kiedy inwestycja może ruszyć? Na początek trzeba zlecić wykonanie dokumentacji technicznej i kosztorysowej oraz znaleźć fundusze. Ile? Na razie nie wiadomo.

- Najpierw jednak musimy uporać się z mostem na ulicy Niemodlińskiej. To pilniejsze zadanie, bo jest w nie najlepszym stanie technicznym - mówi wicedyrektor Rybczyński. - Potem w kolejce byłaby ta inwestycja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska