- Trzecia operacja trwała jedynie 1 godzinę i 10 minut. Przebiegła bardzo sprawnie i udanie. Julka nie ma już żadnych drucików, została jedynie płytka wzmacniająca i stabilizująca w prawej nodze. Ma małe nacięcie na lewej pięcie, a na prawej nodze nacięcia między paluszkami - mówi Karina Szczerba, mama Julki. - Julka była bardzo dzielna, z operacji wyszła zdecydowanie zwycięsko, aczkolwiek pomarańczowa od jodyny.
2-letnia Julia Szczerba z Wachowa urodziła się bez kości nóg. Dziewczynka cierpi na rzadką chorobę - hemimelię strzałkową. Groziła jej amputacja nierozwiniętych nóżek. Ale rodzice Julki, Karina i Mateusz Szczerbowie, postanowili zrobić wszystko, żeby ich ukochana córeczka mogła samodzielnie chodzić na własnych nogach.
Pomogły w tym tysiące darczyńców, którzy wpłacili swoje datki na zrzutkę internetową, licytacje charytatywne, na konto i na 1 procent. W sumie rodzice Julki zebrali na operację 1,466 mln zł.
Serię nowatorskich operacji 2-letniej dziewczynki z Wachowa przeprowadził amerykański ortopeda dziecięcy Dror Paley. Doktor Paley leczy dzieci z hemimelią strzałkową wraz z rekonstrukcją stawów i mięśni. Seria zabiegów polega na prostowaniu nóg, wydłużaniu kości i odbudowie stawów.
- Teraz rozpoczęliśmy rehabilitację. Jesteśmy po pierwszych 3 dniach zajęć fizjoterapeutycznych w Paley Institute w Warszawie. Pierwsza tura rehabilitacji potrwa przez 6 tygodni - informuje Karina Szczerba. - Za 2-3 lata czeka nas jeszcze czwarta operacja, która będzie polegać na wyrównywaniu długości obu nóżek Julki.
Jak pomóc
- Fundacja Zdrowia i Kultury Kochaj Życie
- Numer KRS: 0000280475
- Konto: 65 8004 0002 2010 0019 7898 0002
- Z dopiskiem 063 Julia Szczerba
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?