Na problemy - fuzja

Robert Lodziński
Robert Lodziński
Strzelecki ZOZ chciałby przejąć szpital w Ozimku. Ma to zapobiec likwidacji placówki. Opolskie starostwo rozważy propozycję.

O przyszłość szpitala w Ozimku martwi się większość mieszkańców gminy. Placówka czeka na kontrakt od kasy chorych. Nie wiadomo jednak, czy zostanie on podpisany. Pod koniec ubiegłego roku mówiło się, że szpital w Ozimku jest na liście placówek przeznaczonych do likwidacji. W styczniu kasa zdemontowała te pogłoski, jednak nie rozproszyło to obaw mieszkańców.

- Jednym z pomysłów na wypadek niepodpisania kontraktu z kasą chorych jest połączenie szpitala w Ozimku ze szpitalem w Strzelcach Opolskich - poinformował nas starosta opolski Henryk Lakwa. - Za kilka dni zarząd powiatu rozważy i tą możliwość. Na razie jest to ogólna propozycja złożona przez starostwo powiatowe w Strzelcach. Nie ustalono jeszcze szczegółów organizacyjnych i formy połączenia obu placówek. Nie ukrywam, że chcielibyśmy nadal mieć wpływ na dalszą pracę placówki - dodaje starosta.

Przejęcie szpitala to tylko jedna z możliwości jego ratowania.
Zarząd powiatu opolskiego bierze pod uwagę także zmianę zarządu. Nowy miałby uzdrowić sytuację finansową szpitala. Dług placówki sięga prawie dwóch milionów złotych.
- Najpierw będziemy szukać rozwiązań innych niż fuzja szpitali. Jeżeli jednak ich nie znajdziemy, zastanowimy się nad propozycją starostwa strzeleckiego - stwierdza starosta.
- Wielu mieszkańców naszej gminy z Zawadzkiego czy Kolonowskiego korzysta z usług szpitala w Ozimku mówi wicestarosta strzelecki, Kazimierz Łukawiecki.
- Choćby z tego powodu interesujemy się nim. Mamy dobrze zorganizowaną służbę zdrowia i mogliśmy przejąć dodatkową placówkę. Sprawa na razie jest odległa, ale cieszy mnie, że zarząd powiatu opolskiego bierze także to rozwiązanie pod uwagę - dodaje wicestarosta.

Mieszkańcy gminy podpisywali się pod petycją za utrzymaniem szpitala w Ozimku. Na biurku starosty opolskiego leżą listy z 8 tysiącami podpisów. - Dzięki temu możemy działać w obronie szpitala wiedząc, że mamy poparcie ludzi - powiedział nam starosta opolski. Wczoraj starostwo wystosowało oświadczenie, w którym krytykuje plany likwidacji jednostki.
Mieszkańcy Ozimka podkreślają, że ich placówka jest jedną z nowocześniejszych w województwie. W 1999 roku zakończyła się jej przebudowa. Trzy lata wcześniej powstała w Ozimku nowoczesna przychodnia. - Tylko w naszym kraju może być tak, że najpierw się coś buduje, a zaraz potem likwiduje - narzeka burmistrz Ozimka, Andrzej Sobczak. W latach 90. gmina przekazywała 200 tysięcy złotych rocznie na rozbudowę i utrzymanie szpitala. - Zapewniam, że szpital jest w Ozimku potrzebny na 150 procent - dodaje burmistrz miasta.

Według Elwiry Bielak, rzeczniczki prasowej ORKCH, kasa nie widzi najmniejszych przeszkód dla fuzji obu szpitali. - Interesuje nas tylko dostępność, jakość i koszt świadczonych usług. Sprawy organizacyjne należą do starostw powiatowych - stwierdziła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska