Napady na opolskich taksówkarzy. Rusza proces

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
18-letniemu Marcinowi B. za rozbój z niebezpiecznym narzędziem grozi do 12 lat więzienia.

Jego kompan, który brał udział napadach został skazany w ubiegłym roku. Sprawa Marcina B., który w dniu napadu nie miał 17 lat, została wyłączona do odrębnego rozpatrzenia.

W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Opolu rusza jego proces.

Do napadów doszło jesienią 2010 roku.

Marek W., jeden z opolskich taksówkarzy dostał wezwanie pod Uniwersytet Opolski przy ul. Oleskiej. Czekał tam już na niego Rafał K.

Mężczyzna wsiadł do samochodu i poprosił o kurs m.in. do agencji towarzyskiej w Grudzicach i motelu Tirek. Potem Rafał K. kazał się zawieźć po kolegę - Marcina B. Razem pojechali do kolejnej agencji towarzyskiej, tym razem w podopolskich Krzanowicach.

W drodze powrotnej zatrzymali się pod hotelem Festiwal. Wtedy Rafał K., który siedział za taksówkarzem, chwycił go za ręce oraz szyję i próbował podduszać. Natomiast, jak wynika z akt sprawy, Marcin B. miał zabrać taksówkarzowi 160 zł.

W pewnym momencie kierowcy udało się oswobodzić i wydostać z samochodu. Wówczas Rafał K. wyciągnął nóż. Powiedział, żeby nie dzwonił na policję, bo zapamiętał numer boczny jego taksówki.

Potem bandyci poszli na plac Kopernika. Tam złapali kolejną taksówkę, za kierownicą której siedział Krzysztof M. Mężczyźni kazali się zawieźć na ul. Oświęcimską. Kiedy byli na miejscu, jeden z pasażerów poprosił taksówkarza, by wjechał w głąb osiedla.

- Wtedy dotarło do mnie, że dzieje się coś niedobrego - mówił w śledztwie taksówkarz. - Poprosiłem pasażerów, by uregulowali rachunek, bo w głąb osiedla nie wjadę.

Wtedy Rafał K. chwycił kierowcę za ręce i szyję, a Marcin B. zabrał z samochodu dwa telefony komórkowe.

Po kilku godzinach ujęła ich policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska