- To skandal, żeby sprzedać dworzec najpierw trzeba zapewnić ludziom schronienie a autobusom miejsce do postoju - komentuje sprzedaż Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina.
Zobacz: Powiat kluczborski zdecydował: przejmujemy PKS
Przypomnijmy: w marcu władze Niemodlina chciały przejąć od opolskiego PKS dworzec. Minister skarbu państwa, który decyduje o tym, odmówił.
W trakcie sprzedaży obiektu PKS zwrócił się do miasta o zgodę na zatrzymywanie się autobusów pod tutejszym Ośrodkiem Kultury. To tu od roku zatrzymują się autobusy PKS-u Nysa (władze spółki nie zgodziły się na zaproponowane przez swojego opolskiego odpowiednika stawki za postój).
Zgody na postoje przy ul. Reja burmistrz odmówił.
- Nie można chcieć korzystać z naszego terenu nie stawiając tam nawet wiaty - uzasadnia Stankiewicz dodając, że brak przystanku być może zgłosi do marszałka województwa. To on wydaje zgodę na kursowanie linii i rozkład jazdy.
Marek Sidor, prezes PKS Opole zapewnia, że o zgodę na postoje przy ośrodku wystąpił "na wszelki wypadek”.
Zobacz: Opolskie powiaty przejmują PKS-y
- Zostawiliśmy dla siebie część terenu przy dworcu, to tam postawimy dla pasażerów przystanek - zapowiada.
Budowa supermarketu ma zacząć się w maju.
- Wiata powstanie do końca kwietnia, na sprzedaży dworca pasażerowie nie ucierpią - tłumaczy Sidor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?